rudolfrudy pisze:Coz, to tylko takie moje refleksje powystawowe.  Ale czytajac, ze w tym roku wystawa w hali MTS, mialem nadzieje na nieco wieksza przestrzen, takze dla publicznosci.
reflekse - refleksjami ,ale cóż my mamy powiedzieć ??
kolejny rok - nieudana walka z Urzędem Miasta  
 
Włodarze miasta Szczecina nie uważają Międzynarodowej Wystawy Kotów za "promocję miasta"  
 
Szczecin jest "cieniutki" w hale wystawowe - na dobrą sprawę jest tylko ta jedna na MTS-ach,Jest to ogromne gmaszysko,które można dostosować do imprez oddzielając je ścianami działowymi.Cena wynajęcia kawałka hali jest ogromna - tam nawet kosztuje (w zł) wynajęcie krzesła 
No cóz trudno się mówi - niech kosztuje .Zarezerwowalismy w zeszłym roku przepiekną halę-salę tzw.balową z marmurowa posadzką, ze szklanym dachem. W środę przed wystawą poinformowano nas ,ze muszą nam zmienić halę ,bo.... UM Szczecina organizuje imprezę i ....
ręce nam opadły ,po chwili sięgały juz do telefonów do Radia i TVP  ( nasi medialni sponsorzy ) żeby nagłośnić to wszystko.
Pani dyrektor MTS była bardzo zażenowana ,ale mus to mus. 
Jak widać było - oddzielono nam część hali,ładnie udekorowano ... no i na szczęście wystawa sie odbyła 

 ,ale juz o godz,18.30 natychmiast należało opuścic halę,bo  do sąsiedniej części zjeżdżali się goście UM. Ma byc cichutko .Klatki zostały ,bałagan został ,który musimy uprzątnąć w środę.
A tak juz dla żartu opowiem historyjke sprzed hali - staliśmy obok samochodu ,w którym w transporterkach były nasz koty.Jakaś przesympatyczna grupa elegancko ubranych ludzi zdążających na imprezę miejską chciała koniecznie zobaczyć koty. Pokazalismy im nasze kiciuchy- i zapytałam dlaczego nie byli na wystawie - tyle cudnych innych kotów było wystawianych. Na to jedna z pań odpowiedziała ,że "mało było reklamy na ten temat" 
Chyba byłam bardzo zmęczona i zgorzkniała bo odpowiedziałam całej grupie " Jacy włodarze miasta, taka reklama" 
a dlaczego nie będzie ? w przyszłym roku 

 to niestety już nie temat na forum  
