Było :Ukraść, czy nie ...?..... Ukradłam.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 02, 2008 13:28

Oto Tosia dziś :
Obrazek
Jutro zdejmiemy szwy pooperacyjne. Kotka czuje się bardzo dobrze. Jest przemiła, grzeczna, przytulasta. Nie sprawia najmniejszych problemów.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Nie mar 02, 2008 13:41

Jee jaka cudna;* Wycałuj ją ode mnie;]

Martusia;*

 
Posty: 429
Od: Wto gru 25, 2007 22:02
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Nie mar 02, 2008 13:42

Śliczna kotka! Gratuluję! dobrze postąpiłaś. Tosia ma swój prawdziwy dom, kochających ją ludzi i to jest najważniejsze. Pięknie :D

hello666kitty

 
Posty: 25
Od: Nie mar 02, 2008 13:25

Post » Nie mar 02, 2008 21:00

Elżbieto, Tosiula to po prostu cuuudeńko :D
tak się cieszę, że się udało :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon mar 03, 2008 10:43

Jaka cudownie rozkoszna :D.
To była dobra decyzja :D.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie mar 09, 2008 10:27

dobrze że Tosie zabrałaś ! i jest śliczna :D
Obrazek

kicia007

 
Posty: 24
Od: Pt lut 22, 2008 13:31

Post » Nie mar 09, 2008 10:35

ale cudo :1luvu:
i pomyśleć jaki los by ją tam czekał... :evil: dobrze że postanowiła się do Was wprowadzić :wink: :twisted:

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw kwi 10, 2008 10:11

Tosia jest cudowną, grzeczną, przytulastą koteczką.

Nie szukam dla niej domu, bo Tosia bardzo mnie kocha, co okazuje mi na każdym kroku....i nie chcę jej unieszczęśliwić.

Tosia jest jedynym moim kotem, które odmawia wychodzenia do ogrodu. Staje w otwartych drzwiach, napawa się powietrzem i .... truchcikiem cofa w głąb domu.
Niepojęte, bo przecież zimę spędziła na powietrzu...

Czy dziewięć kotów - to już nadmiar ...?

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Czw kwi 10, 2008 10:16

Elżbieta P. pisze:Czy dziewięć kotów - to już nadmiar ...?



pytanie zadam inaczej: czy w przyrodzie występuje zjawisko nadmiaru miłości? :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw kwi 10, 2008 10:26

Pojęte, Elżbieto - spędziła zimę na dworze i więcej nie chce ...

Pisałaś też o jej siostrzyczce?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 10, 2008 11:07

annskr pisze:Pisałaś też o jej siostrzyczce?


Siostrzyczka nie przychodzi do ogrodu mojej córki. Wcześniej zdarzało się, że przychodziła z Tosią, ale nigdy nie pozwalała do siebie podejść...
Nikt z nas nie wie co u siostrzyczki słychać.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Śro gru 03, 2008 0:18

Jesli ktokolwiek ma jeszcze watpliwości czy należy kraść koty, informuję :
kraść koniecznie i nie zastanawiać się....
Minęło 9 miesięcy od czasu, gdy ukradłam Tosię. Tosia żyje dziś w domu mojej córki. Oto ona w towarzystwie koleżanek, którym kiedyś zagladała w okno :
Obrazek
Do swojego starego domu daleko nie ma. Wystarczyłoby przebiec ulicę. Ale Tosia nawet nie próbuje... Wychodzi do ogrodu i trzyma się blisko tarasu. Nawet jej do głowy nie przyjdzie przeskakiwanie jakiegokolwiek płotu, choć robiła to nagminnie zanim ją ukradlam.
Jest cudowną, grzeczną, domową , szczęśliwą kotką.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Śro gru 03, 2008 2:15

Elżbieta P. pisze:Jesli ktokolwiek ma jeszcze watpliwości czy należy kraść koty, informuję :
kraść koniecznie i nie zastanawiać się....

Amen.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro gru 03, 2008 2:23

Piekne zdjecie kocich tylow:))
Dobrze, ze takie radosne wiadomosci tez bywaja.
A koty w takiej sytuacji trzeba krasc obowiazkowo. Niech potem sobie przez szybe ta piekna wolnosc ogladaja:))

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw gru 04, 2008 21:09

piękne wieści
i cudny widok
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas i 282 gości