Z pamiętniczka karmicielki

[carmella]

hop, hop, co u was nowego ?

przepraszam, że dopiero dziś
http://www.allegro.pl/item341180893_pip ... _dnia.html

[bubor]

Hop hop Jolu , co tu tak cichutko ?

[jola.goc]

Hop hop Jolu , co tu tak cichutko ?

Cichutko, Buborku, bo my cichutcy jesteśmy

I nic specjalnego się nie dzieje, raczej stare kłopoty. Niektóre nabrzmiewają...

Na przykład Pipinka nagle bardzo nabrzmiała, i to raczej nie od jedzenia Nie umiem się zdobyć na jej kastrację. Wydaje mi się, że to za wcześnie po tym, co przeszła... I że ryzyko zbyt duże...

Poza tym ciągle jeszcze ma ataki lęku, choć znacznie mniejsze, nie załatwia się do kuwety, za to bardzo interesuje się oknem. Wiem, że jeśli je otworzę, ona wyskoczy, co może się skończyć bardzo źle. Nie mogę do tego dopuścić, a jednocześnie nie mogę mieć dłużej zamkniętego okna, szczególnie gdy nastanie ładna pogoda.

Muszę też choć częściowo zapanować nad wychodzeniem reszty kotów latem, ponieważ w ostatnich czasach zmienił nam się radykalnie krajobraz wokół bloku. To już nie jest to samo, w miarę bezpieczne i dość urokliwe miejsce. Jedynym wyjściem wydaje mi się zamontowanie siatki na jedno okno, co pozwalałoby mi je trzymać cały czas otwarte. Drugim oknem mogłabym wtedy w ograniczony i kontrolowany sposób wypuszczać koty. Ale nie mam za co kupić takiej siatki...

Za to rozwiązał się wreszcie problem suchej karmy dla kotów zewnętrznych. Cały miesiąc musiałam kupować suche typu KK i Whiskas w naszych sklepach, bo karma, którą przysłał Krakvet 7 marca - 15 kg Animondy - była skażona przez mole spożywcze i prawdopodobnie przeterminowana (nieczytelna data ważności). W wyniku reklamacji Krakvet przysłał drugi worek - również z nieczytelną datą... Zanim kurier odebrał worki, zanim sklep przelał pieniądze z powrotem na konto - upłynęło trochę czasu.

Dziękuję ogromnie Aguteks, fundatorce karmy, którą te trudności nie zraziły do dalszej pomocy nam i która ostatecznie zrobiła nowe zamówienie w innym sklepie (Telekarma) - na dodatek powiększone o puszki Animondy (48 szt. po 20 dkg i 6 szt. po 18,5 dkg!).
We wtorek dotarła w końcu upragniona paczka - tym razem wszystko było w porządku, a koty już konsumują

Aguteks, jeszcze raz gorąco dziękuję!

Dziękuję też bardzo Myshce za pomoc we wszelkiej postaci - w tym ostatnio znowu finansową!

Carmello, dziękuję Ci za umieszczenie Pipinki na allegro! Może w ten sposób znajdzie dobry dom, tak jak znalazła go Beżunia.

I tak nieśmiało poproszę - może ktoś mógłby mi pomóc w zakupie materiałów na siatkę do okna? To ważne choćby tylko ze względu na Pipinkę....

---

[progect]

Jola, jak chcesz zabezpieczyc to okno?

Moim zdaniem najtaniej byłoby kupic siatke rybacką i od zewnątrz we framudze albo w murze zamocowac wkręty na stałe. Tak jak zabezpiecza się balkony.
Niedawno kupowalam siatke dla znajomego, koszt byl ok 6 zł/m2. Moge ci zamowic

Mój balkon wygląda tak: i z bliska

[jola.goc]

Progect, dziękuję! Niestety nie wiem, jak wygląda taka siatka i w ogóle jestem zielona w tym temacie. Wiem, że musi być zamontowana z zewnątrz. Chciałabym, żeby była wytrzymała, nierzucająca się w oczy i nieszpetna Okna są na parterze, jako jedyne w bloku - starego typu, dość już odrapane, więc nie chciałabym bulwersować sąsiadów jeszcze siatką... Okna są też duże i nie da się zamontować siatki tylko na połowie.

---

[progect]

W międzczasie wstawiłam ci zdjecia mojego balkonu
W rzeczywistości wida ja o wiele mniej niz na zdjeciu. Problemem moga by te wkrety, dośc gęsto muszą by zamocowane. U mnie są z takimi okrągłymi główkami i jeszcze zostały mocno zaciśniete.

[bubor]

Wydaje mi sie że taką siatkę można by było przybić do framugi zszywkami stolarskimi

[progect]

Wydaje mi sie że taką siatkę można by było przybić do framugi zszywkami stolarskimi

Będą trzymac

[bubor]

Wydaje mi sie że taką siatkę można by było przybić do framugi zszywkami stolarskimi

Będą trzymac

Jeśli to było pytanie to myślę że tak , przybijałem czymś takim metalową siateczkę zarówno u mnie na balkonie jak i w drzwiczkach do boksów dla Hiltona

[jola.goc]

Myślałam jednak o czymś mniej widocznym i bardziej sztywnym (naprężonym). Obawiam się też, że mocowanie do framugi nie będzie zbyt estetyczne, chyba że byłoby to od wewnątrz. Muszę się liczyć z tym, że taka siatkę u mnie może zaatakowac jednocześnie kilka - i to dość ciężkich - kotów... Czy inne siatki są bardzo drogie? Na przykład taka metalowa? (Szukam metra, żeby zmierzyć okno. Oczywiście nie ma )

---

[bubor]

No niestety siatki metalowe nie są tanie i zazwyczaj trzeba kupić całą roleczke , zazwyczaj kosztuje to od około 40 -50 zł za siatkę do ponad 100 , w drzwiczkach do boksów zakładałem doskonałą siatkę ale ona kosztuje coś około 130 zł za rolkę

[jola.goc]

Buborku, specjalnie dla Ciebie plon dzisiejszego obchodu - pierwszy wiosenny jeżyk Malutki, skromniutki i bardzo wstydliwy Zastałam go przy misce pod blokiem, gdy już wracałam z obchodu. Więc w te pędy po aparat i oto jest:

Wstydzę się


Z tej strony też się wstydzę


Teraz chodu!



Ech, ci paparazzi... No dobra, masz trochę lewego profilu i daj mi już święty spokój


---

[anita5]

Śliczny!
Jeże są takie rozkoszne.

[carmella]

Jola, moje zdanie znasz.

Dr Agnieszka na doswiadczenie w sterylkach aborcyjnych, Szylkretkę robiła w bardzo zaawansowanej ciąży, teraz bezdomną od Berni.

[czarna_agis]

Jolu, również moim zdaniem nie powinnaś zwlekać ze sterylką Pipinki. Doświadczony lekarz nie będzie miał z tym żadnych problemów a będzie to tylko z korzyścią dla koci.

Jeśli chodzi o sprawę okien, to zdecydowanie polecałabym siatkę metalową. Jest oczywiście droższa niż rybacka, ale za to mocna i wytrzymała - żadne koty nie dadzą jej rady. Taką siatkę można rozpiąć na drewnianej ramce a dopiero tą ramkę przymocować do framugi okiennej.