bubor pisze:Hop hop Jolu , co tu tak cichutko ?

Cichutko, Buborku, bo my cichutcy jesteśmy
I nic specjalnego się nie dzieje, raczej stare kłopoty. Niektóre nabrzmiewają...
Na przykład Pipinka nagle bardzo nabrzmiała, i to raczej nie od jedzenia

Nie umiem się zdobyć na jej kastrację. Wydaje mi się, że to za wcześnie po tym, co przeszła... I że ryzyko zbyt duże...
Poza tym ciągle jeszcze ma ataki lęku, choć znacznie mniejsze, nie załatwia się do kuwety, za to bardzo interesuje się oknem. Wiem, że jeśli je otworzę, ona wyskoczy, co może się skończyć bardzo źle. Nie mogę do tego dopuścić, a jednocześnie nie mogę mieć dłużej zamkniętego okna, szczególnie gdy nastanie ładna pogoda.
Muszę też choć częściowo zapanować nad wychodzeniem reszty kotów latem, ponieważ w ostatnich czasach zmienił nam się radykalnie krajobraz wokół bloku. To już nie jest to samo, w miarę bezpieczne i dość urokliwe miejsce. Jedynym wyjściem wydaje mi się zamontowanie siatki na jedno okno, co pozwalałoby mi je trzymać cały czas otwarte. Drugim oknem mogłabym wtedy w ograniczony i kontrolowany sposób wypuszczać koty. Ale nie mam za co kupić takiej siatki...
Za to rozwiązał się wreszcie problem suchej karmy dla kotów zewnętrznych. Cały miesiąc musiałam kupować suche typu KK i Whiskas w naszych sklepach, bo karma, którą przysłał Krakvet 7 marca - 15 kg Animondy - była skażona przez mole spożywcze i prawdopodobnie przeterminowana (nieczytelna data ważności). W wyniku reklamacji Krakvet przysłał drugi worek - również z nieczytelną datą... Zanim kurier odebrał worki, zanim sklep przelał pieniądze z powrotem na konto - upłynęło trochę czasu.
Dziękuję ogromnie
Aguteks, fundatorce karmy, którą te trudności nie zraziły do dalszej pomocy nam i która ostatecznie zrobiła nowe zamówienie w innym sklepie (Telekarma) - na dodatek powiększone o puszki Animondy (48 szt. po 20 dkg i 6 szt. po 18,5 dkg!).
We wtorek dotarła w końcu upragniona paczka - tym razem wszystko było w porządku, a koty już konsumują
Aguteks, jeszcze raz gorąco dziękuję!
Dziękuję też bardzo
Myshce za pomoc we wszelkiej postaci - w tym ostatnio znowu finansową!
Carmello, dziękuję Ci za umieszczenie Pipinki na allegro!

Może w ten sposób znajdzie dobry dom, tak jak znalazła go Beżunia.
I tak nieśmiało poproszę - może ktoś mógłby mi pomóc w zakupie materiałów na siatkę do okna? To ważne choćby tylko ze względu na Pipinkę....
---