Natomiast nad ranem Ginuś przychodzi po swoją porcję mizianek przy których mruczy równie słodko jak Baks
Pozdrawiamy wszystkie ciocie
Moderator: Estraven
Natomiast nad ranem Ginuś przychodzi po swoją porcję mizianek przy których mruczy równie słodko jak Baks
mb pisze:
Ależ są fantastyczni![]()
I jak pięknie pozują![]()
Z moich dziewczynek to trochę pomysłowości w przybieraniu pózwykazuje Mrusia, Bisia też troszeczkę, ale dwie pozostałe to właściwie zawsze leżą w najbardziej zwyczajny sposób
![]()
Współczuję Ci bólu głowy. Ból każdej części ciała, bez względu na nasilenie, jest lepszy od bólu głowy. Ja, w każdym razie, ból głowy znoszę najgorzej.
Przesyłamy Wam mnóstwo serdeczności, a chłopcom dodatkowo głaski i giglanie
mb pisze:Dobry wieczór![]()
Co u Was słychać? Jak się wszyscy czujecie?
mb pisze:
Ciekawe, jaka jest ta zabawka, zrobiona przez Ciocię Mjs? Czy można się na niej wzorować, czy może jest chroniona prawem autorskim?
mjs pisze:Moja kotka w nosie miała cudne zabawki, które kupowałam dla Niej. Największą przyjemność sprawiały Jej piłeczki z gazety, albo z folii aluminiowej, dłuuugie sznurki z kokardką na końcu, uciekający metr krawiecki, czy choćby moje korale, czy łańcuszki. Uplotłam więc dla chłopaków zielony sznureczek z dwoma kokardkamiMożna go założyć na palec i spacerować po mieszkaniu ku uciesze kotów. Pod warunkiem, że koty lubią takie zabawy
Zabawka prawem autorskim chroniona nie jest
mb pisze:A jaki Baks jest czuły![]()
Biedny, nie-małykoteczek
![]()
W tym czasie Gin zwykle śpi gdzieś poniżej przytulony do moich nóg mb pisze:Pozdrawiamy serdecznie całą Waszą trójkę i życzymy miłej reszty niedzieli
Mała1 pisze:miziaki dla chłopaków slę![]()
i pozdrowienia dla Krakusek![]()
mjs pisze:Widzę, że Baksiu preferuje lodówkęParapecik w niełasce ?
A może on jedzonka pilnuje
anna09 pisze:Baksowi jednak chyba nie o pilnowanie jedzenia chodzi (o to bardziej podejrzewałabym Gina), tylko tam ma spokój. Ilekroć nie ma ochoty na gonitwy z Ginem, który takowe inicjuje, Baks wskakuje na lodówkę, gdzie ma spokój od zaczepek Malucha
mb pisze:Dzisiaj rano obudziłam się przedwcześnie (po zmianie czasu) i mój mózg sam zaczął myśleć sobie
o Baksie: o tym jego mądrym spojrzeniu, o jego spokojnym, rozważnym zachowaniu, o tym, jak dużo mówi - zupełnie jak moja Mrusia i o tym, że - w odróżnieniu od Gina, z którym przecież mieszkał w tych samych warunkach - ma nadwagę i kamień na ząbkach...
Zmęczona tymi przemyśleniamii smętną pogodą przesyłam kocurkom mnóstwo całusów w czółka oraz czochranie po boczkach
i serdecznie pozdrawiam ich przemiłą Pańcię
i Ginusia przytulonego do moich nóg
No i jak to ich nie kochać?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 43 gości