jak dobrze o nim czytać...
pod koniec miesiąca wyślę do wszystkich cegiełkowych allegrowiczów, którzy pokochali Mario informacje o piękniejącym bączku
Olga mówiła, że wypiękniał i że szorował do Ciebie z podniesionym ogonkiem na powitanie i na dźwięk swojego imienia
Modjeska - wiem, ze zgonisz to na troskę wetów, ale to Twoje czujne oko i fantastyczne serdcuho sprawiło, że kiciuś wciąż jest z nami i że tak pięknieje... nigdy się nie odwdzięczę za ten ratunek kotusia...
kciukacze za domek dla kawalera
