Pruszkowianka Lola z Opola - kciuki za zdrowie i życie!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto kwi 01, 2008 19:30

Niecierpliwie czekamy na wieści o Loli.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Wto kwi 01, 2008 20:09

Ja też czekam :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto kwi 01, 2008 20:14

No, wróciłyśmy....


Wieści nie są złe.

Jest to mięsak. Przerzuty odległe mało prawdopodobne, wznowy z prawdopodobieństwem 70%.


W przypadku wznowu - agresywna chirurgia - czytaj wycina się pół kota.

To była ta gorsza część wiadomości. Teraz te lepsze.

Na razie nie stwierdzono żadnych niepokojących objawów.

Ale(teraz naprawdę dobre wieści): istnieje prawdopodobieństwo, że lekarz patomorfolog cytolog, który zmiany oceniał nadinterpretował, to co zobaczył, bo po szczepieniu u kotów występują pewne zmiany (dr. Jagielski dokładnie to tłumaczył: adjuwenty, fagocyty itd).

Zatem w tej chwili tylko obserwujemy.

Wznowy - jeśli mają być - mogą być po miesiącu albo po roku - nic nie wiadomo.

Zatem w najgorszym razie mamy 30% szans, w najlepszym 100% na zdrowie.

Amen !

kosmatypl

 
Posty: 1137
Od: Śro lut 13, 2008 14:39
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto kwi 01, 2008 20:16

wyjaśniam - bo niejasno napisałam - nadinterpretował - bo to ludzki patomorfolog.

Idę wreszcie zrobić zakupy :D

kosmatypl

 
Posty: 1137
Od: Śro lut 13, 2008 14:39
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto kwi 01, 2008 20:29

Mam nadzieję,że to jednak te 100% szans na zdrowie.
Może Lola musiała coś wykombinować,żeby do ciebie trafić :wink:

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Wto kwi 01, 2008 20:31

Mocno trzymam za 100%. :)

Dziewczyny mocno zaciskają pazurki i życzą dużo, dużo zdrowia Loli. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Wto kwi 01, 2008 22:24

Lola vel Młoda dziękuje za życzenia i pałaszuje mieloną wołowinkę.

kosmatypl

 
Posty: 1137
Od: Śro lut 13, 2008 14:39
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto kwi 01, 2008 22:33

Dr. Jagielski jest 'w-p-o-r-z-o' :)

kosmatypl

 
Posty: 1137
Od: Śro lut 13, 2008 14:39
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto kwi 01, 2008 22:38

Kciuki za Lolę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro kwi 02, 2008 12:29

kosmatypl pisze:Dr. Jagielski jest 'w-p-o-r-z-o' :)


Hi, hi, hi :wink:

Faktycznie, guzek najprawdopodobniej powstał zaraz po szczepieniu. Być może wycięto go za szybko, zanim się wchłonęło?
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro kwi 02, 2008 12:35

Tak sądzę...
Tak też sugrował dr.Jagielski -że to może być silna reakcja komórek na szczepionkę - może wyglądac dla cytologa jak komórki nowotworowe...

Czy ona przyszła do schroniska z tym guzkiem ?

Coś mi się zdaję, że mam zdrowego kota - a jakiego fajnego !

Lola jest z gatunku kocich intelektualistów - wczoraj rozpracowała kuwetę z zamykaną klapką (stoi na klatce schodowej). Sama !!!!

sądzę, że niedługo rozpracuje klapkę w drzwiach...

kosmatypl

 
Posty: 1137
Od: Śro lut 13, 2008 14:39
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro kwi 02, 2008 13:05

Ciężko powiedzieć czy ona z nim przyszła, ale jak ją szczepili w tych okolicach to niczego nie znaleźli, dopiero później, więc na logikę to może być po szczepieniu.

I końcem, końców wyjdzie, że szukałam domu dla kota na litość a on się okazał zdrowy :twisted:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro kwi 02, 2008 13:29

Byłoby wspaniale jakby była zdrowa :wink: :ok: :ok:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Śro kwi 02, 2008 13:35

Boo77 pisze:I końcem, końców wyjdzie, że szukałam domu dla kota na litość a on się okazał zdrowy :twisted:


wiesz, jakoś nie mam nic przeciwko temu....

kosmatypl

 
Posty: 1137
Od: Śro lut 13, 2008 14:39
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro kwi 02, 2008 13:37

kosmatypl pisze:
Boo77 pisze:I końcem, końców wyjdzie, że szukałam domu dla kota na litość a on się okazał zdrowy :twisted:


wiesz, jakoś nie mam nic przeciwko temu....


Nu Ba! Taka kota...
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: LikeWhisper i 118 gości