Nuncjusz.

[Sylwka]

Hop. Nuncjusz stracił "pewne" części ciała a tu cisza totalna.

[Nordstjerna]

Niuniek już zdrowy i bezjajeczny. Na łapce już rpawie nie ma śladów po zapaleniu. Nawet nosek troszkę się poprawił przy okazji leczenia stanu zapalnego skóry. Ciekawe, na jak długo...
Hormony troszkę się już wyciszyły, ale zdarza się jeszcze przeciągły zaśpiew.
Za to chłopak przypomniał sobie, że można włazić na ramię, leżeć na kolanach, przewracać "baranami" Dużego jak wstaje z łóżka i bardzo głośno mruczeć. No i oczywiście bawić się z młodzieżą, wrzeszcząc z podniecenia - to jest absolutnie najważniejsze.

[Nordstjerna]

Przez kilka dni wydawało się, że problemy mamy za sobą. Nie ma tak dobrze. Dzisiaj wykryłam podejrzane zgrubienie pod paszką, na tej samej łapce, gdzie był stan zapalny. Czy ten kociak nigdy nie przestanie nas martwić?

[marta79]

A ja sobie na dobry początek dnia podrzucę Niuńka. Może szybciej wyzdrowieje? W górę!

[marta79]

No to hop!

[marta79]

To ja sobie pozwolę podrzucić

[Nordstjerna]

Niuniuś słoneczko nasze tymczasowe chyba postanowił nie hodować większego zapalenia na prawej łapce, dla odmiany przerzucił się na lewą. Nie wiem, czy to efekt zapasów z Wirusem, czy mamy nowego Zenka - ma rankę na skórze. Wrrrr...
Odkaziłam srebrem i dajemy chłopakowi czas przez weekend na obserwację.

[marta79]

Niuniek, no co Ty? Mało Ci?

[marta79]

Niuniek się obraził, bo nikt do niego nie zagląda, i poszedł chorować na drugą stronę Dlaczego nie chorować na pierwszej?

[marta79]

Dzień dobry i hop! A tak poza tym, to co nowego?

[Nordstjerna]

Marta, co Ty robisz dzisiaj w sieci?

[marta79]

Kazali przyjść do pracy To przyszłam. I podrzucam. Przepraszam, już więcej nie będę

[Nordstjerna]

Podrzucaj, podrzucaj, Twoja pomoc jest nieoceniona.
Na razie wygląda na to, że koty się uszkodziły przy zabawie. Może tym razem Niuniek nam oszczędzi wątpliwych atrakcji.

[marta79]

[Pleiades]

Po pierwsze - jest bosko przepiękny, po drugie - ma rewelacyjne imię
Tylko do zakochania !