TYCHY*12kotówPotrzebujePomocy* Petunia odeszła [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 24, 2008 14:12

do góry kociaki
Obrazek Obrazek

mestudio

 
Posty: 1745
Od: Pon gru 31, 2007 17:44
Lokalizacja: pd-wsch kraniec Mazowsza

Post » Pon mar 24, 2008 16:31

wszyscy sie obżerają smakołykami świątecznymi :wink: , a kociaki wracają na pierwszą stronkę
Obrazek Obrazek

mestudio

 
Posty: 1745
Od: Pon gru 31, 2007 17:44
Lokalizacja: pd-wsch kraniec Mazowsza

Post » Pon mar 24, 2008 19:25

Ciekawe jak mineły swięta Justyny i jej podopiecznych?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto mar 25, 2008 19:23

meggi 2 pisze:Ciekawe jak mineły swięta Justyny i jej podopiecznych?


No właśnie??!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto mar 25, 2008 19:45

ja jej pytalam czy Święta spedzi tylko ze zwierzakami w domu to mowila ze nie, ze na Święta bedzie u znajomej wolontariuszki, ktora też ma zwierzaki, wiec towarzystwo mieszane :)

ps. z mojego bazarku: 16zł od mjs :) :) :) na karme RC Urinary dla Mikusia, która po niskiej cenie załatwia Agitarius :)
Obrazek

pepperoni

 
Posty: 704
Od: Sob gru 08, 2007 14:48
Lokalizacja: Sosnowiec - Niwka

Post » Wto mar 25, 2008 20:56

Hej u Justyn w drugi dzien swiąt bylo niespokojnie.Niestety Dafi zacząl wymiotowac w nocy :( do tego Petunia ma coraz mniejszy apepty.Dzis Justa byla u weta dostala dla Petnie steryd moze jej to troszke pomoże ale z nia już jest coraz gorzej nistety :(
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Wto mar 25, 2008 21:45

Ale mam też dobre wieści Bielni znacznie zeszły ropnie po zastrzyku Conveni wiec teraz trzymac kciuki żeby nowe nie wyszły :D :lol:
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Wto mar 25, 2008 22:40

Trzymamy :ok:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro mar 26, 2008 1:11

ja tez mocno trzymam...
biedne Dafiątko i Petunia...
dobrze ze u Bielinki lepiej.
Obrazek

pepperoni

 
Posty: 704
Od: Sob gru 08, 2007 14:48
Lokalizacja: Sosnowiec - Niwka

Post » Czw mar 27, 2008 23:26

Czy jest może na forum jakaś osoba , która mieszka w Tychach i mogłaby pomóc Justynie w transporcie kotów do lecznicy??
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Czw mar 27, 2008 23:46

Narnia

 
Posty: 2095
Od: Wto cze 14, 2005 11:36
Lokalizacja: Września

Post » Pt mar 28, 2008 10:25

Ja jestem, ale niestety niezmotoryzowana :(
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt mar 28, 2008 11:40



Wielki dzięki za bazarki :1luvu:
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Sob mar 29, 2008 23:08

Nikt do nas dawno nie zaglądał - dlaczego?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie mar 30, 2008 12:18

meggi 2 pisze:Nikt do nas dawno nie zaglądał - dlaczego?


Przepraszam ,że tak mało pisze ale mam bardzo skąpe informacje na temat leczenia kotów.....

Ze względu na liczne nieporozumienia moje z Justyną jeśli ktos chce wiedziec coś na temat lecznia kotów prosze o PW bede podawala maila i mozna pisać do Justyny.


Smutna wiadomośc to taka , że Petunia czuje się coraz gorzej.Od środy nie chce jeśc saszetek je tylko gotowana rybe, nie wychodzi prawie z legowiska.Jest na zastrzykach przeciwbólowych...Wet powiedział ,, że to jej ostanie dni życia

A dobra wiadomosc to taka,że Łezka wczoraj pojechała do swojego naowego domku do Warszawy :dance2:
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Zeeni i 111 gości