Piracik vel Tristan update +foto

» Czw wrz 04, 2003 21:30

Piekne kocisko sie zrobilo z Piracika u Ciebie Ofelio :lol:

» Czw wrz 04, 2003 22:22

Piracik wymyślił metodę zatrzymania mnie - skacze mi na nogę. Kochany taki

Niestety opatrunek zjechał już spory kawałek i znowu jutro muszę jechać

» Pt wrz 05, 2003 15:34

Piracik zlociutki :lol:

» Pt wrz 05, 2003 18:49

Ale dał popis w poczekalni :oops:

Akurat były ze 4 osoby, a on nie chciał siedzieć w transporterku. Wzięłam go na kolana, rozmruczał się i rozszałał. Rozpinał mi bluzę bez przerwy, gryzł mnie. Rozpiera go energia :lol:

» Pt wrz 05, 2003 20:12

Zdrowieje chłopak

» Pt wrz 05, 2003 21:02

Kochane Piracisko, ma najwyrazniej dosyc tego chorowania i odosobnienia, minal kolejny tydzien...Niech Wam te dwa, mam nadzieje, ostatnie z drutami, szybko mijaja :!:

» Pt wrz 05, 2003 21:42

Dziękujemy

Oby ostatnie :roll:

» Wto wrz 09, 2003 16:31

Tydzień po odstawieniu kropli (ładne było oczko, wet sprawdzał) zaropiałe, wyciek, czerwone wewnątrz.

Batmiś od tygodnia mruży oczko i ma czerwone, daję mu na własną rękę Tobrex i Naclof.
Do dr. Garncarza terminy dopiero na środę

Do tego czasu będę im dawała te krople co mam.
Dlaczego tak szybko wrociło, w dodatku jeszcze gorsze?

Opatrunek (tfu, tfu!!!) się trzyma

aha - czy z takim zmrużonym oczkiem można szczepić? Bo chciałam Batmisia i Synka w czawrtek kujnąć :roll:

» Wto wrz 09, 2003 18:38

Jedno i w dodatku biedne... Dobrze, ze idziecie do wujeczka Garncarza, na pewno skutecznie podziala. A ktory to Batmis :oops:

Znam, jak dotad, tylko Samuela, Synka i Piracika z Twojej slicznej gromadki.
Trzymam kciuki za dwa chore oczka, jeden opatrunek i Twoja anielska cierpliwosc dla chorujacych niewdziecznikow :ok:

O szczepienie zapytaj Garncarza :wink:

» Wto wrz 09, 2003 18:50

wstrzymaj sie ze szczepieniem.
pytalam kiedys o to weta - zalezalo mi na zaszczepieniu bimisia przed kastracja. niestety musialam czekac az chlopak wyzdrowieje. zdazyl mi w tym czasie obsiurac mieszkanie :evil:

. to paskudztwo lubi niestety powracac

. bimis po szczepieniu mial kolejny nawrot

- moze go nie doleczylam...

» Wto wrz 09, 2003 21:09

Tez jestem za tym ze nie mozna teraz kocurkow szczepic.
Jesli to wylazl herpes - i jesli obnizysz kotom odpornosc szczepiac je - to sobie z nim nie poradzisz - a oczy sa bardzo wrazliwe.
W dodatku szczepionka moze tez nie do konca spelnic swoje zadanie w przyszlosci bo organizm teraz juz walczy z infekcja i nie bedzie mogl w pelni wytworzyc przeciwcial. Nie szczepi sie kotow jesli maja jakakolwiek infekcje. Lepiej poczekac

» Wto wrz 09, 2003 21:29

Biedne kocie ślepulki

» Wto wrz 09, 2003 21:35

No to się wstrzymam

Małgorzata - Batmiś to drugi z lewej, w podpisie

» Śro wrz 10, 2003 14:49

Dzieki, to juz bede wiedziala :lol:

A odnosnie szczepienia naprawde radze zapytac drGarncarza - na pewno, widzac rozmiary infekcji, bedzie mogl to wlasciwie ocenic.

» Czw wrz 11, 2003 0:10

Ofelio, co z oczkami :?:

Piracik vel Tristan update +foto

Kto przegląda forum