Kasia_1991 pisze:maggia pisze:Kasia_1991 pisze:Dziekuje Madziu![]()
bylam z Amanda u veta.... ma zapalenie gornych drog oddechowych![]()
dostala trzy zastrzyki w tym jeden z antybiotykiem, i musze z nia jezdzic tydzien na tabletki lub zastrzyki+bedziemy pobierac jej krew![]()
i musi siedziec w lazience az do zakonczenia leczenia buuuuuu....
ło kurczę to si ę porobiło![]()
A nie możesz jej sama podać tabletek w domu, żeby jej tak nie stresować jazdami do weta?
Moglabym ale problem w tym ze ona kazda tabletke dyskretnie wypluwa... nawet kiedy mysle ze ja polknela ona idzie i ja wyrzuca![]()
![]()
![]()
Tu o tym pisalam-> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=72 ... &start=375
(drugi od dolu)
i z tych dobrych wiesci Bakalia przestala kichac
Czarna też mi tak robiła, ale ja się wkońcu nauczyłam tak wpychać, żeby niewypluła. Trzymam głowę odchyloną i masuje gardziełko.



Będzie dobrze. 













jeszcze troche nerwowa i rozgadana ale pracujemy nad tym... juz teraz widac ze robi dziewczyna postepy 


















