Cosia,Czitka,Balbi,NiemójIII.Miciu po wizycie w klinikach.

[czitka]

Czy przybijamy gdzieś do brzegu w krzaki na siuuu???
FluszakPluszak, chyba powinnaś do nas dołączyć....
Tylko, że IzaA twierdzi, że nic Jej nie dolega i że tylko nam pomaga (za co dzięki), i w ogóle, to znikneła, chyba z JB rozmawia o fotografiach, ja już nic nie wiem....Nie licz na to, że pozwoli Ci lecieć obok JB, Ona go sobie zabrała I on ją kocha
A ja mam na kołdrze jakieś zwierzę cętkowane srebrne i kto wie, czy nie muszę udawać, że śpię, żeby sobie nie poszło....

[Hannah12]

Czy przybijamy gdzieś do brzegu w krzaki na siuuu???

Koniecznie

[MaybeXX]

Przybijajcie.Bo mi zimno na tym brzegu.Chcę już dosiąść się

[czitka]

Wskakuj!
Ja przepraszam, ale muszę dla dobra Micia gasić wszystko, płyńmy w kierunku na azymut
Znajdę się potem!

[Wojtek]

Poczekajcie na mnie!

[Wojtek]

Czitka chciała zdjęcia "z wodą". Proszę, Odra w Oławie:

[Bungo]

Wynurzam się spod 10 do 100 potęgi sms-ów, którymi mój TŻ przysłał mi 224 strony swojej książki do korekty
Żeby było o kotach -POTWORNIE przeszkadzały
Poproszę o oddział zamknięty dla baaardzo trudnych, wręcz beznadziejnych przypadków

[CoToMa]

Wynurzam się spod 10 do 100 potęgi sms-ów, którymi mój TŻ przysłał mi 224 strony swojej książki do korekty

[Hannah12]

Zimno, śnieży ratunku. Dzielnie płyniemy, może nie zamarzniemy.

[B-dur]

O w mordę
Czy ktoś może mi powiedzieć, jak dotarłam na dżonkę?
Zwiedzałysmy wczoraj z Progect Wrocław...


Dzień jest prześliczny
http://www.dfv.pl/gallery/members/adamp ... mId=110369
(może ktoś umie zamienić linka na obrazek?)

Dzwonił TZ. Całą noc opiekował się czterema źrebakami. Były wielkości kota

[Hipcia]

Wynurzam się spod 10 do 100 potęgi sms-ów, którymi mój TŻ przysłał mi 224 strony swojej książki do korekty

o niech zgine ja i pchły moje , naprawde przepisywał książkę do komórki z całym szacunkiem ale stanowczo powinien sie z nami wybrać taki przypadek nie może się zmarnować mógłby dużo wnieść do rozwoju światowej psychiatrii

[czitka]

Wstałam. Mić też, całkiem dobry Wyszedł(to o kotach)
Nadrabiam noc, ale cuś tu biało dookoła. Chyba nam lodołamacz potrzebny.....
Chyba mijamy Kostrzyn, to jakieś dziwne miasto, wariatów nie brakuje
http://youtube.com/watch?v=c2nZhVOrlfk&feature=related

[izaA]

Halo, halo, tu powietrzna ekipa ratunkowa...FluszakPluszak...w helikopterze siedzą tylko ZDROWI więc się zdecyduj - leczenie czy pomoc tym z dżonki...
Widzę, że Odra jeszcze nie zamarzła, za to wy - i owszem...
Zdecydowaliśmy wspólnie z JB, że Wam pomożemy:

Wybrałam taki kolor, żebyśmy Was z oczu nie tracili
Poza tym, na pokładzie nie było sernika, ale mamy spory zapas wody ognistej - poczęstujcie tego, co nawet skarpet nie włożył

No i przyda się chyba:


Zabraliście jakieś jedzonko, czy chcecie też:


Co do wypowiedzi Czitki - słuchajcie jej ona ma zawsze rację, zwłaszcza kiedy mówi o mnie i o NIM:


I żeby było o kotach...wiecie jak słodko wygląda JB z kotkiem na kolach a jak do niego słodko mówi

[czitka]

IzaA, jestem wzruszona , dzięki Wam przetrwamy!
Pozdrów ode mnie JB, powiedz Mu, że ...... , że tylko chwilowo nie jestem w gipsie , ale się postaram( to dla wtajemniczonych).
Masz coś ostatnio w gipsie ?
A teraz żeby było o kotach, to Mić poszczepienny obok mnie:

[B-dur]

Ale smakowite bułeczki [mlask, mlask]
I kawunia
Za rum na razie dziękuję, trochę boli mnie głowa po wczorajszym zwiedzaniu