Anusia pisze:Oj to widze ze to u nich rodzinne.. bo Mela robi podobnie! A ostatnio caly czas okazuje mi czulosci, co polega na tym, ze ktoras juz noc z kolei prawie nie spie bo Melania siedzi mi na szyji i bez przerwy albo mnie lize, albo caluje, albo sie przytula... Oczywiscie laskaczac przy tym nieziemsko!Ciezko Ci bedzie sie z Lestatem rozstawac, prawda?
U nich to rzeczywiscie rodzinne... Bury lubi mi podgryzac nogi na spaniu, bo ja zawsze stopy wystawiam poza koldre, no i mam za swoje

Poza tym zmienia mu sie kolor oczu, Lestatowi tez? No i dorosleszym futerkiem obrasta.
A tak w ogole to bardzo dzielne koteczki, naprawde. Bedziesz miala Aggatt duza pocieche z Lestata
