Płaczuś BIAŁACZKA!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto mar 18, 2008 17:23

do gory!

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Śro mar 19, 2008 19:00

jak tam kotek, co u niego słychać?

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro mar 19, 2008 20:58

Ech trzeba nie mieć sumienia,żeby kotka wyrzucić z domu. :(
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro mar 19, 2008 23:12

jutro napisze sms do milenap i zapytam jak koteczek;
ona bedzie przy w necie po świetach, ale koteczka odwiedza

biedaczek, kiedyś mial dom, a teraz tylka zimna ulica :( :( :(

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Czw mar 20, 2008 6:53

Anna Rylska pisze:jutro napisze sms do milenap i zapytam jak koteczek;
ona bedzie przy w necie po świetach, ale koteczka odwiedza

biedaczek, kiedyś mial dom, a teraz tylka zimna ulica :( :( :(


A dzisiaj jeszcze pewnie zaśnieżona, tak jak we Wrocławiu.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 20, 2008 9:31

dobrze że jedzonko mu Dobra Dusza dostarcza, moze jednak znajdzie się domek dla koteczka?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw mar 20, 2008 10:47

biedaczek, taka pogoda :(

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Czw mar 20, 2008 13:39

po domek

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Pt mar 21, 2008 18:53

Chociaż podniosę...
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 22, 2008 9:14

do góry
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie mar 23, 2008 10:25

w górę, wszystkiego dobrego na święta
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon mar 24, 2008 9:05

czy sa jakies wiadomości o kotku?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto mar 25, 2008 5:56

jak tam?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto mar 25, 2008 7:20

jak koteczek sie miewa?

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Wto mar 25, 2008 11:26

witam wszystkich i dziękuje bardzo za zainteresowanie Płaczusiem :D
szczególnie Ani i Edzinie za pomoc :D
u kotka byłam oczywiście codziennie, niestety nie każdego dnia pozwalał na aplikowanie leków :evil: ale wziełam jeszcze od weta antybiotyk w tabletkach i krople do oczu (wcześniej była maść), to jakoś łatwiej idzie, tableta i witaminy do żarełka, zmiata najpierw to z dodatkami, a potem dopiero reszta, a i kropelki łatwiej dać niz maść do oka. Ale generalnie myśle, ze jest lepiej z Płaczusiem :D oczka wyglądają ładniej, on też zaczyna troszke lepiej wygladać (ale chudy jeszcze :( ), skońxczymy ten antybiotyk i spróbuje go jakoś złapać i przetansportować do weta
ostatnio to rzeczywiście wyczuł, ze mamy jakieś zamiary wobec niego, nawet piękna Perełka go nie zwabiła :wink:
cały czas też szukam dla niego domku w realu, rozpuszzam wiadomości, niestety na razie nic :(
moja kocica już po sterylce (stad urlop) i mam już krople Bacha dla niej, mam nadzieje, ze da to jakiś efekt i bede mogła drugiego kotka mieć w domu :!:
oczywiście, gdyby był ktoś chętny, to oddam Płaczusia do dobrego domku, bo mam jeszcze kilkanaście takich do wziecia :wink: tyle, ze on chyba najbardziej tego potrzebuje
biedny jest ten kiciuś, tak go wyrzucili ci ludzie i nawet go nie nakarmią, a muszą go widzieć, jak z domu wychodza :evil:
on już się do mnie przyzwyczaił troszke, krzyczy już też na powitanie :D i od razu głowa do reklamówki w której jest żarełko :wink: i z tymi lekami tez nie jest źle, jak nie ma ochoty, to ucieka, ale jeszcze mnie nawet nie podrapał 8O a ta moja żre mnie codziennie :?
dzięki raz jeszcze za Wszystkim podtrzymanie wątku, jak mnie nie było :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości