To i przy okazji ciekawostka dotycząca miejscowości Święty Wojciech
Prawdopodobnie jest to miejsce założenia przez Bolesława Chrobrego pierwszego na ziemiach polskich klasztoru Benedyktynów w 1001 roku, ale nie do końca, bo być może jest to Kazimierz Biskupi.
A to cała historia, dotycząca Pięciu Braci Męczenników, albo Pięciu Braci Polskich, albo Pięciu Braci z Międzyrzecza.
Bendekt z Benewentu i Jan z Wenecji, przybyli w 1002 roku (ale z Rawenny przybyli) do Polski w celu założenia misji chrześcijańskiej w państwie Bolesława Chrobrego. Cesarz Otton III-ci zaopatrzył ich w księgi i naczynia liturgiczne, Chrobry zaś zapewnił środki utrzymania.
Do misjonarzy przyłączyli się Polacy- bracia Mateusz i Izaak, oraz pochodzący z Wojcieszowa Kryspin.
Nie do końca jednak ta misja zakończyła się szczęsliwie
Według jednej z interpretacji, Chrobry przywiózł im do pustelni pieniądze złote, których to przyjąć nie chcieli, bo ślubowali ubóstwo. Ale Chrobry złoto zostawił i odjechał. Więc najmłodszego brata pustelnicy wysłali niebawem do króla ze złotem, ale już nastepnej nocynapadło na pustelnię kilku ze sług królewskich, żądając wydania złota. Braciszkowie ręce rozkładali, że nie mają, że pojechali oddać, ale złoczyńcy nie uwierzyli i ze złości pozabijali wszystkich zakonników, a było to w listopadzie roku 1003-ciego.
Zbiry nastraszyły się swej zbrodni, zaniosły ciała zakonników do celi i podpały pustelnię.Król kazał pojmać złoczyńców i okuć w kajdany.Potem zaprowadzono ich na grób Męczenników, gdzie mieli zginąć śmiercią głodową. Ale tam stało się coś dziwnego-spadły z nich kajadany, Bóg pozwolił im zachować życie, które poświęcili pokucie trwającej do śmierci.
Papież Jan XVIII zaliczył ich od razu do grona świętych, a w 1038 roku, Brzetysław, książę czeski, wywiózł ich relikwie do CZech. One potem wędrowały, są podobno teraz po części w kościele Św. Jana Chrzciciela w Międzyrzeczu.

Piszmy cos o kotach, bo nas zlikwidują
Moje koty są w domu. Mić też.
One wiedzą, że o 21-wszej pchamy dżonkę. To znaczy rolujemy. Kto żyw- do pomocy!
