Czy Fruzia już się zaaklimatyzowała w nowym domku?
Dolegliwości ustąpiły?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Zmysł pisze:Wspaniała Aleksandra59 - nie dość, że potężnie wylicytowała zmysłowe alkohole, to jeszcze przekazała je do dalszej licytacji
Tweety pisze:Zmysł pisze:Wspaniała Aleksandra59 - nie dość, że potężnie wylicytowała zmysłowe alkohole, to jeszcze przekazała je do dalszej licytacji
już są pieniądze na koncie, Aleksandro59 - serdeczne podziękowania (za całokształt)
Tweety pisze:jak to bez odbioru?? jak my tu wszyscy czekamy na wieści z pola bojuświetnie sobie radzicie! Baciuch nie zamęcza koleżanki?
Ines_Chorzow pisze:Tweety pisze:jak to bez odbioru?? jak my tu wszyscy czekamy na wieści z pola bojuświetnie sobie radzicie! Baciuch nie zamęcza koleżanki?
Bez komentarza
Nie no, powiem Wam. Bacik, podobnie jak pozostałe futra, traktują Fruzię bardzo dobrze, nie zaczepiają jej, tylko do niej zaglądają, tak, jakby chcieli zapytać, jak ona się czujeDziś Śliniak wpadł do niej na posłanko i zaczął się bawić jej zabaweczką. Ona tylko spojrzała na niego, jak na wariata
Wszystkie futerka troszkę wykorzystują niepełnosprawność Fruzi i ... wyjadają żarełko z jej prywatnego talerzyka
Wodę też potrafią jej wypić
Dlatego też w porze karmienia zamykamy się z Fruzią w łazience i ona sobie spokojnie pałaszuje
A jak coś zostawi, to futerka dojedzą
Co do Bacika, to ten łobuz nadrabia to, że nie może "bawić się" z Fruzią tym, że zaczepia małą Sisi. Dziś ona mało nie dostała zawału i ja zresztą też, tak się na nią rzuciłOn po prostu nie może żyć bez bijatyk
DowgarHill pisze:Co do karmy to ok, nie msz co się tłumaczyć , jest to krma ok, nic sobie nie wyrzucaj.
Zacznij może od teraz dawać jej Lakcid, jedną ampułke na dzień. Rozpuszczasz w ciepłej wodzie ok 30 stopni, wlewasz do ampułki , mieszasz idajesz na łyżce do wypicia , lub jak dostaniesz od weta dawaj Enteroferment. Dawaj jej częściej jedzonko ale po pół porcji i lekko ciepłe, kilka stopni powyzej 20 C. no 22 - 24C.
Wodę przegotowaną i też letnią.
Zagotuj krochmal lub siemię lniane i pół godziny po posiłku daj jej do picia.
Robi sie siemie tak. Do zimnej pół szklanki wody wsypujesz pełną łyżeczkę od herbaty siemienia, stawiasz na ogień i jak się podniesie (zacznie wrzeć)to natychmiast zdejmujesz , studzisz i rozcieńczasz 1:1 wlewasz chłodne do miski albo podajesz strzykawka do picia.
Oby pomogło...
Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego
Renek
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości