CudnaMaDomek. Kropka ciągle czeka :( Filmy str. 11

[wania71]

Mirka, wielkie dzięki!

[Agn]

Ciesze się, że już jesteście w domu.

[mirka_t]

W drodze do Łodzi miałam fajnych współpasażerów. Była młoda kobieta z kotką o imieniu Muka. Trójka ludzi w średnim wieku prawdopodobnie też zakocona, bo sporo na temat kotów wiedzieli i młody mężczyzna z laptopem, który akurat, gdy wsiadłam puszczał zabawne filmiki z YouTube. Młody mężczyzna dowiedziawszy się, że jadę po koty do Łodzi zapytał czy po koty schroniskowe. Odpowiedziałam, że owszem po schroniskowe, ale nie z łódzkiego schroniska. Wtedy mężczyzna oświadczył, że on mieszka w Danii i niedługo będzie wiózł kota z łódzkiego schroniska. Wcześniej inni jego znajomi adoptowali z tego schroniska 2 koty. On sam też będzie chciał kociaka dla swojej dorosłej kotki i marzy mu się czarny kot. Zrozumiałam, że jego znajomi mają w poniedziałek adoptować kotkę, którą przygotowała do drogi wolontariuszka. Ową wolontariuszka okazała się CoolCaty. Potem to już były tylko rozmowy o kotach a gdy temat jakby się wyczerpał obejrzeliśmy sobie film „Nie lubię poniedziałków”. Mam nadzieję, że dla tej schroniskowej buraski najbliższy poniedziałek będzie szczęśliwy.

[Agn]

Świat jest malutki....

[Modjeska]

Mirka, cieszę się, że dziewczynki szczęśliwie do Ciebie dotarły i mają się nieźle. Ja Cudna głaskałam w transporterze w Orońsku zanim ja przełożyłam do transportera męża ruru. Nic złego sie nie działo, nie było prychania, fukania i żadnych tam...

Kropeczka załapała się do kotobusu jako ostatnia. Już wychodziłyśmy z Wanią z piwnicy a kicia kręciła sie koło nas. Zabrałam zasyfiony koszyk, który Wania bohatersko umyła w nie mniej zasyfionej wannie i kicia pojechała. W innym przypadku nie miałabym jej już gdzie zapakować. Bardzo Ci jestem wdzięczna, że dopisałaś Kropeczkę do Cudnej na tymczas.

[mumka27]

ale numer, świat jest mały i na szczęscie pełen kociarzy

[mumka27]

to Kropeczka miała na prawde ogromne szczęście

[mokkunia]

Mirko, ale miałaś super podróż Nic tylko pozazdrościć.
A koteczki śliczne przywiozłaś Jeszcze śliczniejsze będą za jakiś czas Apartamenty widzę mają luksusowe. Niech tylko zdrówko im dopisuje

[mirka_t]

Dzisiaj Kropka jest zła na mnie o obecność kotów. Pyskuje i straszy, ale można wziąć ją na ręce bez rozlewu krwi. Mam nadzieję, że szybko przywyknie do kotów. Na razie będę ją wypuszczała z klatki po wypędzeniu kotów do drugiego pokoju. Nie wiem czy Cudnej również przeszkadza obecność kotów. Ona lęka się każdego dźwięku i ruchu jednak nigdy nie prycha, nie bije łapami tylko po prostu stara się ukryć. Wypuszczona zaraz szuka kryjówki, ale przytrzymana i głaskana potrafi rozmiziać się na dobre.

[Amika6]

Obie kotki sa piękne , a Cudna jest przecudna

(jestem trochę zakręcona na punkcie puchatych normalnonosych )

[gosiaa]

Śliczne koteczki.

Super że uśmiechnęło się do Nich szczęście i dostały od Cibie taką szansę

[ezynka]

Mirka widzę,ze masz nowych domowników na tmczasie:) czekam chwili kiedy beda gotowe do adopcji - juz widzę jakie będą piekne i zsocjalizowane z człowiekiem. Trzymam kciuki za kotki

[madziaki]

Ciesze się,że koteczki trafiły do Mirki!

[mumka27]

Kropka jakby specjalnie pozowała do zdjęć, a Cudna taka niesmiała kocia panienka śliczne sa obie kiciule!

[wania71]

Mirko, tam w Orzechowcach Kropka trzymała się z boku, siedziała osobno, w większym pomieszczeniu, gdzie było mniej kotów, ale raczej je tolerowała, bójek nie widziałam.
A jak z kuwetą, trafiają dziewczyny?