Mała Skarpecia i ciotka Puśka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 13, 2008 23:10

ja tez trzymam kciuki za udana sterylke Skarpeci Obrazek
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw lut 14, 2008 12:57

eh cholera nici w tego weekendu,bo jutro nie moge sie wyrwac z roboty zeby zawiezc mala - a to dlatego ze moj wspolpracownik, ktory mial tu zostac idzie szykowac slub jego corki (mojej przyszlej szwagierki)- na ktory wybieramy sie w sobote :D

Także juz jestesmy umowieni na przyszly piatek.

hania.k

 
Posty: 165
Od: Czw gru 20, 2007 9:24

Post » Czw lut 14, 2008 18:51

:ok: :ok: :ok:

Haniu podrzuc mi na g-g swoj numer bo nie mam :?

i przy okazji

Obrazek

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Pon lut 25, 2008 1:55

Skarpetka juz pewnie po zabiegu.. :wink:

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Czw lut 28, 2008 13:54

Nie było mnie lata całe...
skarpecia przed zabiegiem - w poniedzialek dopeiro
nie było czasu... najpierw mnie nie byłó, a od dwoch tygodni walczyliśmy o życie Johnego.

Nie wiem czy kiedyś tu go wspominałam.
To kotciak który przypałętał się do mnie we wrześniu 2007.
Wtedy jeszcze mieszkaliśmy u rodziców mojego chłopaka i on został z nami.
W listopadzie się wyprowadziliśmy i kotek został z rodzicami, jako że byli przeciwnicy zwierzat w domu bardzo go pokochali.
Jakiś czas temu kotek oslabl - najpierw mysleli ze przeziebiony i tak go leczono. U weterynarza bylismy codziennie, a przez ostatnie poltora tygodnia kotek wlasciwie u niego mieszkal.
Jednak stan kotka ciągle sie pogarszal, podejrzewano zatrucie(kotek byl wychodzacy bo to dom z ogrodem). zatrucie spowodowalo zoltaczke i najgorsze- organizm przestal produkowac czerwone krwinki - no i niestety juz nie udalo sie tej produkcji wznowic i dzisiaj koteczek odszedl za TM. :placz:

Zawsze bedziemy Cie kochac Johnusiu

hania.k

 
Posty: 165
Od: Czw gru 20, 2007 9:24

Post » Czw lut 28, 2008 20:24

Biedny koteczek :( Wiesz Haniu, ze ja tez mialam kiedys kota o tym samym imieniu? Johny odszedł od nas cztery lata temu na FIP, miał tylko rok, młody kotem.Bardzo przezyliśmy jego smierc i walczylismy do konca.Tule i pozdrawiam - razem z JJ.
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto mar 04, 2008 9:07

Johny też miał niecały rok, biedaczek :(


A co do Skarpeci - Już wysterylizowana


Troche jeszcze zmulona wczoraj była :)
Obrazek

A Puśka nie odstępowała jej na krok i ciągle na nią spoglądała zza różnych mebli :P
Obrazek

Ale dzisiaj już szaleje jak Nienormalna
Obrazek

Obrazek


Tego Kota nie da się po prostu poskromić :)

Brzuszek ma tylko lekko wygolony i na zdjęciach właściwie nic nie widać :)
za 10 dni na zdjęcie szwów i po krzyku

Fonika

 
Posty: 13
Od: Wto gru 18, 2007 17:43

Post » Wto mar 04, 2008 20:07

Skarpecia jest sliczna, wycaluj ja ode mnie :D I trzymam kciuki za wygojenie brzuszka Obrazek
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto mar 04, 2008 20:51

Fajnie ze juz ciachnieta... :D teraz moze spac spokojnie :wink:

i pieknie rosnie :1luvu: :1luvu:

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Wto mar 18, 2008 20:53

No więc były małe problemy bo Skarpecia bardzo się denerwowała ze ma szwy ale dostała antybiotyk i w tym momencie rana już jest właściwie w zupełności zagojona a futerko odrasta :)

Tylko nadal jej nie moge przekonać żeby nie spała na mojej szyi xD

Fonika

 
Posty: 13
Od: Wto gru 18, 2007 17:43

Post » Wto mar 18, 2008 21:44

:lol: :lol: przekonuj ja przekonuj, ja swoich kotow od 10 lat nie moge do pewnych rzeczy przekonac :wink: powodzenia :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto mar 18, 2008 22:37

Pecia <333 :D
Kochana nasza :)

Obrazek

malahanka

 
Posty: 15
Od: Śro wrz 26, 2007 8:46
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto mar 18, 2008 23:16

sliczna, nie moge sie polapac w gospodyniach tego watku, liczna ekipa :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto mar 18, 2008 23:21

malahanka pisze:Pecia <333 :D
Kochana nasza :)

Obrazek


Moja sliczna Obrazek

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Sob mar 22, 2008 15:06

Obrazek

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, teesa i 143 gości