» Sob mar 22, 2008 14:22
Sfinks, czuje jakies zwątpienie w Twoich słowach, ej, laski...wziąc się w garść, przeciez widac że cos się tam znowu w Fionce bąbluje...trzeba gada wytrzebić na amen...a te rady z eutanazją to niech sobie weci wsadzą wiadomo gdzie...najprościej...nie po tym co przeszła, nie po takiej poprawie!!! A moze go tym razem jakimś poza homeopatycznym zajzajerem potraktować?