Nasze ogony-zdjęcia str.1i44-Tarusia [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 21, 2008 0:44

Tiris pisze:Bazyla dawno nie widziałam...ale rzeczywiście łazi i smuje się za każdym kotem...samym swoim wyglądem wkurza inne...no czy was nie zdenerwowałoby gdyby jakiś rudy facet łaził i łaził i łaził za wami minuta za minuta...godzina za godziną...dzień w dzień?
Stawia te swoje wielkie białe łapy a jak się na niego patrzy to "przecież mnie tu nie ma"
Ręce opadają...wygląd grubego Garfielda...i móżdżek Kubusia Puchatka...

Wiedziałam, że będzie z uczuciem :lol: I to wcale nie jest szkalowanie, przecież Garfield jest mega-gwiazdą, a Kubusia Puchatka cały świat kocha. Bazylos powinien być dumny :wink:

Irazone, witaj w wątku i dzięki za wspaniałe wieści :D

Małgosiu, wygłaszcz ode mnie Faworka i poproś, żeby tym razem niczego sobie po drodze nie połamał :twisted: Chłopak chyba za bardzo wziął sobie do serca znane powiedzonko :wink:
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 21, 2008 11:06

Faworek pakuje plecaczek od rana?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt mar 21, 2008 11:09

a tutaj proszę zdjęcia sprzed 5 minut :)
Lena na grzędzie
http://img247.imageshack.us/img247/9116/001zy0.jpg

http://img524.imageshack.us/img524/7988/002zr3.jpg


i Borys w domku
http://img99.imageshack.us/img99/170/020ul9.jpg


co do męża,to przyznaję uczciwie, że zaczynam być zazdrosna :)
koty go zaakceptowały, Borys spał z nami dziś w łózku, i mąż tylko kicia i kicia za footrami, zakochał się po uszy :)

irazone

 
Posty: 259
Od: Czw mar 20, 2008 18:39
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt mar 21, 2008 13:05

ajmk... Faworek miseczki ma spakowane... na betach od wczoraj siedzi...

irazone... dzięki za wspaniałe wieści...

Tekla ma już zmniejszone węzły chłonne... drugi zastrzyk na podniesienie odporności zaliczyła...

Tara miała wypędzlowane dziąsła... teraz obrażona siedzi na parapecie i za okno wygląda...

w lecznicy spotkałam Aferkę z Dużymi... panna się przeziębiła... Duzi mówili, że to słodka, miziasta i spokojna koteczka... doktor Bartek już się nią odpowiednio zajął...

Melisa okupuje lodówkę... Grudzia też towarzyszy mi w kuchni... reszta footer śpi po różnych kątach i nie włazi mi pod ręce i na widok... gotowany kurczak znowu im nie pasował, więc wolą nie słuchać mojego marudzenia...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt mar 21, 2008 20:31

No to Faworek już u mnie. Gargamel najeżył się na intruza trozę prycha :evil: ale ani kłaki ani krew się nie leje. Faworek ze stoickim spokojem chodzi po miezkaniu i Gargamela ma w nosie. :lol: No a od MAtahari dostałam do jutra jeszcze jeden prezent :oops: do jutra mam dwóch Kubusiów w domu chyba ich ponumeruję. :twisted:
ew12

ew12

 
Posty: 31
Od: Czw gru 06, 2007 20:15
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt mar 21, 2008 21:04

ew12 pisze:No to Faworek już u mnie. Gargamel najeżył się na intruza trozę prycha :evil: ale ani kłaki ani krew się nie leje. Faworek ze stoickim spokojem chodzi po miezkaniu i Gargamela ma w nosie. :lol: No a od MAtahari dostałam do jutra jeszcze jeden prezent :oops: do jutra mam dwóch Kubusiów w domu chyba ich ponumeruję. :twisted:


:lol: dwóch Kubusiów :lol: Ewa ale się wrąbałaś...

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt mar 21, 2008 21:50

Też Ewie odrobinkę współczuję... ;)
No ale młody musi sam doprowadzić adopcję Faworka do końca.
Ewa: SPOKOJNEJ NOCY :twisted:

EDIT: Imię zostaje?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt mar 21, 2008 22:27

Niewiadomo czy imie zostaje :) Ale jak zmienimy to damy znać... Ale chyba jednak zostanie Faworek :wink:
ew12

ew12

 
Posty: 31
Od: Czw gru 06, 2007 20:15
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt mar 21, 2008 22:29

ew12 pisze: No a od MAtahari dostałam do jutra jeszcze jeden prezent :oops: do jutra mam dwóch Kubusiów w domu chyba ich ponumeruję. :twisted:


jak prezent... na wyraźne życzenie Twojego TŻ masz...

ja na dziś skończyłam... nie mam na nic siły... jeszcze nawodnienie Tary i jej tableta...
jakoś tak mało footer... narożnik pusty... dziwnie tak... cisza...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt mar 21, 2008 23:29

Ale się u was dzieje!

Irazone, witaj na forum :D Jak miło się czyta wieści z nowego domku na forum! Fajne są koty od Matahari, co nie?

Małgosia, jako iż Misja Psy zakończyła się sukcesem (wszystkie znalazły domy, tylko moje drzymordy jeszcze muszą tam zostać dostarczone) będę mogła jakoś pomóc tak za tydzień w kwestii poszukiwań Mizi. Jeśli to jeszcze potrzebne.

No i szczęśliwych świąt, kochana. Wiesz - dużo zdrowia dla Ciebie i dla kociszczy. I samych udanych adopcji.

Stęskniłam się. I czekam z utęsknieniem na imprezę pokwarantannowo-faworkową (pozdrawiam przy okazji Faworka, którego nie miałam niestety okazji poznać osobiście, ale... Kto wie, może kiedyś...? ;) )

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob mar 22, 2008 1:46

reddie pisze:Irazone, witaj na forum :D Jak miło się czyta wieści z nowego domku na forum! Fajne są koty od Matahari, co nie?



po pierwsze dziękuję za miłe przyjęcie na wątku.
i zgadzam się w 100%, że koty od Matahari są cudowne :)
zresztą my jesteśmy imienniczki, więc musiałyśmy się dogadać:)
próbowała mnie nastraszyć, że Lena to rozrabiaka (tym bardziej ją kochałam już na odleglość. i prawdę powiem-gdy mi przez telefon mówiła, że właśnie jej wrócił kotek z adopcji (Borys) to już wtedy stwierdziłam, że chyba będą dwa koty :D
no i ja stara kociara jestem.
Ostatni kot u mnie byl 2 lata temu.


a te koty owinęły sobie 3osobową rodzinę wokół ogonów :)

p.s.
Borys dziś pierwszy raz w kuchni dał mi się stratować-normalnie to raczej się odsuwał spod nóg. a dziś go prawie rozdeptałam kilka razy, bo mi ósemki ćwiczyl wokół nóg. i jest postrzelony-uwielnia głaskanie stopą ;)

irazone

 
Posty: 259
Od: Czw mar 20, 2008 18:39
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob mar 22, 2008 1:50

Matahari pisze:
ew12 pisze:

jakoś tak mało footer... narożnik pusty... dziwnie tak... cisza...



te największe postrzeleńce u mnie-ale dobrze im:) dzisiaj byliśmy u weta i zostały oba zaszczepione na wszystko możliwe.
wet je pokochał na dzień dobry i niemal na rękach mnie nosi,bo pytał się skąd koty-jak się dowiedzial,że z adopcji, to natychmiast lico mu się rozpromieniło, pokazał mi swoje 3 własne koty i obsypał nas żarciem Hills'a
(wczoraj i dziś z pełną reklamówą wychodziłam)
na samych probkach chyba miesiąc będziemy jechać :)


a o męża zazdrosna jestem już strasznie.
lata za footrami i woła "Borysiątko" "Lenka"
i mnie ochrzania, że pewnie głodne są i im jeść nie dałam :D

irazone

 
Posty: 259
Od: Czw mar 20, 2008 18:39
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob mar 22, 2008 13:26

Irazone! Jedno Ci powiem! Będziesz mieć szczęśliwe świeta!
Jeśli chcesz poczytać o wczesnym dzieciństwie Borysa i pooglądać fotki to daj znać, a ja Ci pokazę wątek ;)
Wszystkiego dobrego!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob mar 22, 2008 16:28

Kiedy Wielka Noc nastanie:
dużo szczęścia i radości,
które niechaj zawsze gości
w dobrym sercu, jasnej duszy
i niech wszystkie żale głuszy.
Wszelakiego dobra życzymy Wam !!!!!!!!!!!!

co u Irci???? i czy Grudzia pojechała do nowego domku?

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob mar 22, 2008 23:37

wszystkim w Dniu Zmartwychwstania Pańskiego wszelkich łask i dobrodziejstw życzymy...
Zmorka, Spacja, Szarlotka, Bazyl, Bajer (rezydenci); Irenka, Grudzia, Tara, Rata, Melisa, Tekla (tymczasy) oraz Małgośka i Kuba (dwunożni słudzy)...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 49 gości