Tiris pisze:Bazyla dawno nie widziałam...ale rzeczywiście łazi i smuje się za każdym kotem...samym swoim wyglądem wkurza inne...no czy was nie zdenerwowałoby gdyby jakiś rudy facet łaził i łaził i łaził za wami minuta za minuta...godzina za godziną...dzień w dzień?
Stawia te swoje wielkie białe łapy a jak się na niego patrzy to "przecież mnie tu nie ma"
Ręce opadają...wygląd grubego Garfielda...i móżdżek Kubusia Puchatka...
Wiedziałam, że będzie z uczuciem


Irazone, witaj w wątku i dzięki za wspaniałe wieści

Małgosiu, wygłaszcz ode mnie Faworka i poproś, żeby tym razem niczego sobie po drodze nie połamał

