Orzeszki. Wkrótce startujemy z kociarnią.

[madziaki]

:D Na liście mam domek dla 8 kotków niezależnie od wyniku testu i warunkowo domek dla trzech ujemnych.

od 8 do 11 kotów zostanie uratowanych

[Modjeska]

Już mam na liście pewniaków 9 kotów

[madziaki]

a zdjęcia z akcji będą?
Pewnie wszyscy zaangazowani forumowicze będa jutro trzymać kciuki i oczekiwac na obszerne sprawozdanie z wyprawy

[mikrejsza]

to mocne za ujemne testy żeby 3 więcej pojechały

[mikrejsza]

też czekam na zdjęcia z akcji

[zuzia96]

I ja trzymam kciuki, żeby te trzy też pojechały

[mikrejsza]

został tylko Karolek (z przedstawionych w tej serii kociaków...)
niech ktoś da mu szansę

[Modjeska]

dziękuję, kciuki się bardzo przydadzą.
Mam w samochodzie 7 transporterów. Tylko tyle udało sie zdobyć. Mam nadzieję, że wszystkie koty da się w nich upchnąć. Na szczęście dwa są duże.

[szczotka-84]

nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę że tyle bidek zabierzecie z tamtąd... trzymam kciuki za cudne orzeszki... wszystko będzie dobrze... MUSI BYĆ orzeszki są silne jak żadne inne koty... jestem myslami z orzeszkami od jutra będzie im lepiej

[ruru]

:D dziękuję, kciuki się bardzo przydadzą.
Mam w samochodzie 7 transporterów. Tylko tyle udało sie zdobyć. Mam nadzieję, że wszystkie koty da się w nich upchnąć. Na szczęście dwa są duże.

Upychajcie ile wlezie

[matinestka]

moich dwanascie psich ( oprócz ich i moje:) ) łap trzyma mocno kciuki za kociaki ....i jutrzejszy a własciwie juz dzisiejszy dzien .....

[Gocha17_]

:D dziękuję, kciuki się bardzo przydadzą.
Mam w samochodzie 7 transporterów. Tylko tyle udało sie zdobyć. Mam nadzieję, że wszystkie koty da się w nich upchnąć. Na szczęście dwa są duże.

Upychajcie ile wlezie

Kociaki sie znaja, wiec jazda w towarzystwie na pewno im bedzie przyjemna.
A jezeli transport do lodzi przejmie kilka footerek do wlasnych transporterkow, to reszta pozostala czesc drogi odbedzie w bardziej komfortowych warunkach

Kciuki za akcje na miejscu

[madziaki]

Biedny Karol, tu strasznie śnieg wali na południu Polski

[mikrejsza]

ktoś wie może czy Karolek będzie mieć zrobione na miejscu te testy (na kocią białaczkę i ewent inne zakaźne u kotów-chodzi mi o te "groźne" jeśli tak to mogę nazwać, przepraszam ale nie znam się na tych choróbskach Embarassed )-żeby było wiadomo czy może trafić do domku z innymi kotami tak żeby ich nie zarazić

[becia66]

ktoś wie może czy Karolek będzie mieć zrobione na miejscu te testy (na kocią białaczkę i ewent inne zakaźne u kotów-chodzi mi o te "groźne" jeśli tak to mogę nazwać, przepraszam ale nie znam się na tych choróbskach Embarassed )-żeby było wiadomo czy może trafić do domku z innymi kotami tak żeby ich nie zarazić

Hurrra !!! już jadą. Ze schronu zabrane zostało 15 lub 16 kociaków, obyło sie bez problemów. Pani Stefy w schronisku nie było, kotki wydała kierowniczka. Jadą teraz do Rzeszowa na testy kilku kotów, reszta będzie zrobiona już w Warszawie.