» Śro mar 19, 2008 11:39
Wydaje mi się,że koty takie sterane życiem jakoś się trzymają i kiedy mają już ciepło,sucho,dużo jedzenia...itd jakby "odpuszczały".Weterynarze wolą też być ostrożni.Tak na wszelki wypadek.Sama siebie pocieszam,ale naprawdę to słyszałam.To młodziutki kotek,da radę!