Jestem czerwony Apacz z Kundelka. Mam Dom!!!

[Lucky13]

Śliczny jest.
Hop.

[Optimistic]

No, widzę, że o Apacza teraz wszyscy dbają Fajnie, może szybciej domek znajdzie
Jakieś wieści od czerwonofutrzaka??

[myshka]

Co słychać u Apacza ?

[GuniaP]

Byłam dziś w Kundelku... posiedziałam na foltelu z 4-ma kotami na kolanach w tym z Apaczem, dlatego zrobiłam tylko jedno zdjęcie, jak sie nasz bohater myje po kolacji :

On bardzo potrzebuje domu, jest taki spragniony kontaktu z człowiekiem.

[Optimistic]

widzę, że Apacz powoli traci kolorki
będzie z niego prawdziwy piękniś!!

[Joako]

kto przygarnie Apacza ?

[agnes_czy]

widzę, że Apacz powoli traci kolorki
będzie z niego prawdziwy piękniś!!

Oj..... Nie traci Dopiero w wiosennym słoneczku je dokładnie widać! Jak się rozgarnie włos okrywowy, to podszerstek jest niemal na zcałym ciałku różowy... To chyba przy próbach mycia białe pięknie zafarbowało.
Ale nie ma tego złego...... : dzięki temu jest jedynym, niepowtarzalnym czerwonym kotem na świecie (chyba ?....). Jak tylko jest cieplej, to Apacz stoi na wybiegu, z nosem przy siatce i wygląda ludzi. Jak tylko usłyszy czyjś głos, albo zobaczy człowieka, to głośno woła:" No chodź tutaj!!! Słyszysz?! No wołam Cię, chodź, pogłaszcz mnie, przytul!!!"
A tu nikt nie słyszy, albo udaje, że nie słyszy, zajęty pracą
Tak mi go szkoda... Niechby juz przyszedł ten jego Duży i zabrał go do domu

[Joako]

serce się kraje od tych kocich historii Apacz na pierwszą stronę, po domek

[alodona]

po domek

[myshka]

Apaczu na pierwszą marsz

[MaybeXX]

Szkoda chłopaka.Niechby już ten domek go wypatrzył

[agnes_czy]

Serce mi wczoraj pękało, kiedy wychodziłam ze schroniska, a Apacz stał przy siatce, drapał i żałośnie prosił, żeby go zabrać
Apacz jest smutny, on bardzo potrzebuje ludzi... Wczoraj przez cały czas wizyty prawie nie schodził z rąk

[MaybeXX]

Apaczu,ty kocia pisanko

[myshka]

Hop na pierwszą Apaczu

[myshka]

Hop