nie je po sterylce-juz je a nawet...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 22, 2003 7:32

Agatt a do której lecznicy chodzicie, tak z ciekawości pytam?
"BE NOT INHOSPITABLE TO STRANGERS LEST THEY BE ANGELS IN DISGUISE"

WiMaRa

 
Posty: 22315
Od: Wto kwi 16, 2002 9:14
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Post » Pt sie 22, 2003 7:41

a do której lecznicy chodzicie, tak z ciekawości pytam?


W Bydgoszczy do lecznicy Fila, jesli chcesz dokladny adres to ci podam

a teraz o Lunie - dzisiaj to juz w ogole super. wstala razem ze mna. podrapala pazurkami o drapak, spacerkiem, z podniesionym ogonem, udala sie ze mna do kuchni, gdzie zastalam pusta miseczke. a jak dostala sniadanko, to tez zjadla. widocznie te wczorajsze zastrzyki naprawde pomogly :D

teraz to juz w ogole jestem dobrej mysli. :lol:

pozdrawiamy wszystkich

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

Post » Pt sie 22, 2003 10:21

[quote="Aggatt]
a teraz o Lunie - dzisiaj to juz w ogole super. wstala razem ze mna. podrapala pazurkami o drapak, spacerkiem, z podniesionym ogonem, udala sie ze mna do kuchni, gdzie zastalam pusta miseczke. a jak dostala sniadanko, to tez zjadla. widocznie te wczorajsze zastrzyki naprawde pomogly :D

teraz to juz w ogole jestem dobrej mysli. :lol:

pozdrawiamy wszystkich[/quote]

Duze mizianki dla dziewczynki. Ciesze sie ze wrocil jej apetyt. :D tak trzymac :ok:

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Śro sie 27, 2003 19:45

odswiezam :)
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Nie sie 31, 2003 20:34

Z Luna juz wszystko SUUUPER!!!! lata jak zawsze po calym mieszkaniu i zabiera sie do gryzienia (nas oczywiscie :D ) ma taki sympatyczny zwyczaj zmiekczania skory mojego TZ przed ugryzieniem :lol: on juz ma nadzieje, ze mu okazuje uczucie lizac go czule po rece, kiedy nastepuje ATAK 8)

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

Post » Nie sie 31, 2003 21:25

Aggatt pisze: ma taki sympatyczny zwyczaj zmiekczania skory mojego TZ przed ugryzieniem :lol: on juz ma nadzieje, ze mu okazuje uczucie lizac go czule po rece, kiedy nastepuje ATAK 8)

Podobno pyton ten zwliża ofiarę przed zjedzeniem :roll: :wink:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 31, 2003 21:35

Podobno pyton ten zwliża ofiarę przed zjedzeniem


:lol: :ok: :ryk:

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

Post » Nie sie 31, 2003 23:46

Cieszę się, że z Luną wszystko w porządku.
No powiedzcie, co my musimy zdrowia stracić przez te kotowate!!!! ( :wink: )

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 01, 2003 8:58

No powiedzcie, co my musimy zdrowia stracić przez te kotowate!!!!


szczera prawda... szczera :D

a teraz Luna wyglada tak, jakby w ogole zadnej operacji nie przechodzila :D

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

Post » Pon wrz 01, 2003 17:46

A futerko? Ma łysy brzuszek?

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 03, 2003 22:34

Nelly pisze:A futerko? Ma łysy brzuszek?


ma lysy brzuszek, bardzo przyjemny, az sie zastanawiam, czy calej jej tak nie ogolic :wink:

po szwach juz nie ma sladu :D wszystko jak najbardziej OK :lol:

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

Post » Sob wrz 06, 2003 8:48

chyba cos zle zmienilam, powinnam chyba zostawic ten pierwszy post a zmienic tylko tytul :cry: coz... nastepnym razem bedzie lepiej... poprawie sie. powtarzam wiec teraz to samo co poprawilam w pierwszym:

ja juz sama nie wiem, czy charakter koty po sterylce moze sie tak szybko zmienic? przeciez zabieg byl troche ponad 2 tyg temu, a ona juz zachowuje sie inaczej. jest 5 razy zywsza. o wiele bardziej chce sie bawic. do tej pory jej ulubionym zajeciem bylo spanie :) teraz wieczorami uprawia biegi przez plotki (czyt. przeze mnie i mojego TZ). nigdy sie tak nie zachowywala. ciekawe co bedzie jak dolaczy do niej Lestat. pewnie za duzo spokoju nie bedzie :D ale juz teraz domyslam sie, ze bedzie niezly ubaw, sadzac po szalenstwach mojej kocicy, o ktorej zdrowie jeszcze niedawno sie tak obawialam :lol:

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

Post » Sob wrz 06, 2003 10:04

Mogę się mylić, ale ta nagła kocia aktywność może wynikać też z tego, że zrobiło się chłodniej. Szarka całe lato właściwie tylko się legawiła, a teraz odzyskała wigor i przynajmniej dwa razy dziennie ma fazę szaleńczej aktywności.
Deli

Deli

 
Posty: 14574
Od: Nie cze 29, 2003 11:14

Post » Sob wrz 06, 2003 16:54

Deli pisze:Mogę się mylić, ale ta nagła kocia aktywność może wynikać też z tego, że zrobiło się chłodniej. Szarka całe lato właściwie tylko się legawiła, a teraz odzyskała wigor i przynajmniej dwa razy dziennie ma fazę szaleńczej aktywności.


a moze to i to wlasnie. dzisiaj bylysmy na dzialce. poszlysmy na dluuugi spacer razem z psem rodzicow, to teraz jakbym kota w domu nie miala. padla i spi :D

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 83 gości