Wystawy FPL

Wystawy i pokazy kotów. Ogłoszenia, informacje, zdjęcia

Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy

Post » Nie mar 16, 2008 15:35

Ave pisze:
agal pisze:Ale warszawa na tym de facto nie straciła. Tylko Lublin niestety

Agnieszko, skąd wiesz, że Lublin cokolwiek stracił - jesteś na tej wystawie, organizujesz ją ?
O tym, czy wystawę można zaliczyć do udanych nie decyduje tylko ilość zgłoszonych kotów i co za tym z pewnością idze - ilość zarobionych pieniędzy.


Aniu - nigdzie nie napisałam, że wystawa w Lublinie jest nieudana. Wręcz przeciwnie. Proszę uważnie czytać moje słowa.

agal pisze:Sylwio, ale nikt tu nie krytykuje Lubleskiego klubu za źle zorganizowaną wystawę. Wystawa na pewno jest super. Bardzo fajnie sędziowie zostali zaproszeni. Rewelacja. Staramy się natomiast uzmysłowić to, że takie a nie inne sąsiedztwo innych wystaw sprawiło, że na tę, potencjalnie bardzo liczną wystawe, zgłosiło sie tak mało kotów.


Ja mówię tylko o frekwencji. WYłącznie. Lublin stracił potencjalnych wystawców. I to jest nie do ukrycia, prawda? Ledwo ponad 100 zgłoszonych kotów. Tego nie widziałam przez 11 lat jak jeżdżę na wystawy.

A.
Obrazek

agal

 
Posty: 4967
Od: Pon lut 03, 2003 17:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 16, 2008 15:39

agal pisze:Ja mówię tylko o frekwencji. WYłącznie. Lublin stracił potencjalnych wystawców. I to jest nie do ukrycia, prawda? Ledwo ponad 100 zgłoszonych kotów. Tego nie widziałam przez 11 lat jak jeżdżę na wystawy.
A.

często na niemieckich wystawach nie ma zbyt wiele kotów
ja była co prawda tylko raz na takie - w Erkner - i bardzo mi sie podobało
napewno, jezeli bede miala okazje, wybiore sie jeszcze raz (m.in też dlatego, ze na poprzedniej wygrałam 1 dzien wystawy za darmo organozowanej przez 1.DEKZV;) )
wystawa to nie tylko ilosc kotów, to organizacja, sedziowie, calokształ
i moze sie okazac, ze w przyszlym roku wystawcy wybiora te "kameralne" wystawy

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 16, 2008 15:51

Basia_D pisze:
agal pisze:Ja mówię tylko o frekwencji. WYłącznie. Lublin stracił potencjalnych wystawców. I to jest nie do ukrycia, prawda? Ledwo ponad 100 zgłoszonych kotów. Tego nie widziałam przez 11 lat jak jeżdżę na wystawy.
A.

często na niemieckich wystawach nie ma zbyt wiele kotów
ja była co prawda tylko raz na takie - w Erkner - i bardzo mi sie podobało
napewno, jezeli bede miala okazje, wybiore sie jeszcze raz (m.in też dlatego, ze na poprzedniej wygrałam 1 dzien wystawy za darmo organozowanej przez 1.DEKZV;) )
wystawa to nie tylko ilosc kotów, to organizacja, sedziowie, calokształ
i moze sie okazac, ze w przyszlym roku wystawcy wybiora te "kameralne" wystawy


Ja też lubię kameralne wystawy. Czyli takie koło 200 kotów. Pamiętajmy, że wystawa żeby była międzynarodowa musi mieć min. 150 kotów. Lublin nawet tylu nie ma.

A.
Obrazek

agal

 
Posty: 4967
Od: Pon lut 03, 2003 17:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 16, 2008 15:54

agal pisze:
Basia_D pisze:
agal pisze:Ja mówię tylko o frekwencji. WYłącznie. Lublin stracił potencjalnych wystawców. I to jest nie do ukrycia, prawda? Ledwo ponad 100 zgłoszonych kotów. Tego nie widziałam przez 11 lat jak jeżdżę na wystawy.
A.

często na niemieckich wystawach nie ma zbyt wiele kotów
ja była co prawda tylko raz na takie - w Erkner - i bardzo mi sie podobało
napewno, jezeli bede miala okazje, wybiore sie jeszcze raz (m.in też dlatego, ze na poprzedniej wygrałam 1 dzien wystawy za darmo organozowanej przez 1.DEKZV;) )
wystawa to nie tylko ilosc kotów, to organizacja, sedziowie, calokształ
i moze sie okazac, ze w przyszlym roku wystawcy wybiora te "kameralne" wystawy


Ja też lubię kameralne wystawy. Czyli takie koło 200 kotów. Pamiętajmy, że wystawa żeby była międzynarodowa musi mieć min. 150 kotów. Lublin nawet tylu nie ma.

A.

tak, ale z tego co sie orientuje w watku o wystawie w Lublinie, jest napisane, ze Fife wyraziło zgodę, aby wystawa miala status międzynarodowej

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 16, 2008 15:56

Basia_D pisze:tak, ale z tego co sie orientuje w watku o wystawie w Lublinie, jest napisane, ze Fife wyraziło zgodę, aby wystawa miala status międzynarodowej


Ależ oczywiście :) Tylko zważywszy wszystkie absencje na wystawie jest około 100 kotów :roll:

A.
Obrazek

agal

 
Posty: 4967
Od: Pon lut 03, 2003 17:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 16, 2008 16:00

agal pisze:
Basia_D pisze:tak, ale z tego co sie orientuje w watku o wystawie w Lublinie, jest napisane, ze Fife wyraziło zgodę, aby wystawa miala status międzynarodowej


Ależ oczywiście :) Tylko zważywszy wszystkie absencje na wystawie jest około 100 kotów :roll:

A.

absencje są zawsze, tylko ze przy ilosci powiedzmy 400 kotow ilosc ABS sie bardziej rozmywa niż przy ilosci kotow w Lublinie

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 16, 2008 16:02

Basia_D pisze:
agal pisze:
Basia_D pisze:tak, ale z tego co sie orientuje w watku o wystawie w Lublinie, jest napisane, ze Fife wyraziło zgodę, aby wystawa miala status międzynarodowej


Ależ oczywiście :) Tylko zważywszy wszystkie absencje na wystawie jest około 100 kotów :roll:

A.

absencje są zawsze, tylko ze przy ilosci powiedzmy 400 kotow ilosc ABS sie bardziej rozmywa niż przy ilosci kotow w Lublinie


Basiu nie będę ciągnęła tego wątku. Umiem czytać. Umiem wyciągać wnioski. WIęcej nic nie powiem :)

A.
Obrazek

agal

 
Posty: 4967
Od: Pon lut 03, 2003 17:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 16, 2008 16:29

Basia_D pisze:absencje są zawsze,


a prosze powiedzcie mi jak technicznie wyegzekwować opłatę za wystawę od wystawcy,który sobie zgłasza kota , koty i do czasu wydania katalogu nie odwołuje swojego pobytu na wystawie. Rozumiem sporadyczne wypadki losowe ,ale czasami ilość "nieobecnych nieusprawiedliwionych" jest spora.
Od zeszłego roku mamy ok 15 kopert nieodebranych :(
Szykujemy kolejną wystawę i znów tak może być :wink:
oby nie !!! :D
Istoty ludzkie to jedyny gatunek zwierząt, których szczerze się obawiam.
Autor: G.B. Shaw

danunka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5206
Od: Sob kwi 30, 2005 21:23
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie mar 16, 2008 16:33

danunka pisze:
Basia_D pisze:absencje są zawsze,


a prosze powiedzcie mi jak technicznie wyegzekwować opłatę za wystawę od wystawcy,który sobie zgłasza kota , koty i do czasu wydania katalogu nie odwołuje swojego pobytu na wystawie. Rozumiem sporadyczne wypadki losowe ,ale czasami ilość "nieobecnych nieusprawiedliwionych" jest spora.
Od zeszłego roku mamy ok 15 kopert nieodebranych :(
Szykujemy kolejną wystawę i znów tak może być :wink:
oby nie !!! :D

Danusiu, a "uderzyć" do klubów zrzeszających owe osoby??
jeżeli nie można marchewką ;)

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 16, 2008 16:38

danunka pisze:
Basia_D pisze:absencje są zawsze,


a prosze powiedzcie mi jak technicznie wyegzekwować opłatę za wystawę od wystawcy,który sobie zgłasza kota , koty i do czasu wydania katalogu nie odwołuje swojego pobytu na wystawie. Rozumiem sporadyczne wypadki losowe ,ale czasami ilość "nieobecnych nieusprawiedliwionych" jest spora.
Od zeszłego roku mamy ok 15 kopert nieodebranych :(
Szykujemy kolejną wystawę i znów tak może być :wink:
oby nie !!! :D

Odpowiedź jest prosta, zacząć egzekwować zaległą opłatę na następnych organizowanych wystawach, jak w końcu zaczną tak robić w sensie by być dopuszczonym na wystawę trzeba być na czysto z innymi wystawami, to ludzie płacić zaczną...

Daniel_M.

 
Posty: 195
Od: Pon cze 11, 2007 8:26

Post » Nie mar 16, 2008 17:00

Daniel_M. pisze:Odpowiedź jest prosta, zacząć egzekwować zaległą opłatę na następnych organizowanych wystawach, jak w końcu zaczną tak robić w sensie by być dopuszczonym na wystawę trzeba być na czysto z innymi wystawami, to ludzie płacić zaczną...


Czyli przyjezdza hodowca na wystawe w miescie "B" ogranizowana przez klub "B" i dowiaduje sie, ze nie wejdzie bo ma niezaplacone za wystawe w xxx organizowana przez klub "A"? Tak mialoby to wygladac? :)
Pozdrawiam,
Pit

bratpit

 
Posty: 231
Od: Sob sty 17, 2004 14:33
Lokalizacja: opolskie

Post » Nie mar 16, 2008 17:14

bratpit pisze:
Daniel_M. pisze:Odpowiedź jest prosta, zacząć egzekwować zaległą opłatę na następnych organizowanych wystawach, jak w końcu zaczną tak robić w sensie by być dopuszczonym na wystawę trzeba być na czysto z innymi wystawami, to ludzie płacić zaczną...


Czyli przyjezdza hodowca na wystawe w miescie "B" ogranizowana przez klub "B" i dowiaduje sie, ze nie wejdzie bo ma niezaplacone za wystawe w xxx organizowana przez klub "A"? Tak mialoby to wygladac? :)

Tak było by to najskuteczniej (oczywiście o tym musiało by pisać w warunkach wystawowych, że wymagają by nie mieć długów wystawowych)
Ale równie dobrze mogło by wyglądać to w ten sposób że nie wpuszczano by na wystawy organizowane przez klub, któremu jestesmy winni pieniądze...

Daniel_M.

 
Posty: 195
Od: Pon cze 11, 2007 8:26

Post » Nie mar 16, 2008 17:19

bratpit pisze:
Daniel_M. pisze:Odpowiedź jest prosta, zacząć egzekwować zaległą opłatę na następnych organizowanych wystawach, jak w końcu zaczną tak robić w sensie by być dopuszczonym na wystawę trzeba być na czysto z innymi wystawami, to ludzie płacić zaczną...


Czyli przyjezdza hodowca na wystawe w miescie "B" ogranizowana przez klub "B" i dowiaduje sie, ze nie wejdzie bo ma niezaplacone za wystawe w xxx organizowana przez klub "A"? Tak mialoby to wygladac? :)

można to zorganizować dwojako:
- w jednym wypadku klub ma swoją bazę dłużników i w chwili zgłoszenia się dłużnika na wystawę informuje go, że warunkiem przyjęcia będzie zapłacenie zaległych opłat za absencje na poprzednich wystawach organizowanych przez tenże klub,
- drugim wariantem jest stworzenie centralnej bazy dłużników przy Zarządzie FPL, do której dostęp będą miały kluby w celu sprawdzenia przed wystawą kto w niej figuruje - warunkiem przyjęcia na wystawę klubu A byłoby potwierdzenie uregulowania długów w klubach C, D itd.

w reglaminach wystawowych zwykle jest jasno i wyraźnie napisane, że wysałanie zgłoszenia jest zobowiązaniem do zapłaty i należałoby się do tego stosować

ale

czasem zdarza się jednak wypadek losowy, ktoś choruje, komuś zepsuł się samochód, chorują koty (i, co gorsze z powodu konieczności uiszczenia opłat bywają zabierane na wystawę ledwie co podleczone)

i tu rozważyłabym moźliwość przynajmniej częściowego umorzenia opłat dla hodowcy, który w odpowiednim czasie wystąpi o to na piśmie z uzasadnieniem, lub ustalenia jakejś stałej opłaty manipulacyjnej dla takich wydarzeń

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Nie mar 16, 2008 17:25

Kocurro pisze:- drugim wariantem jest stworzenie centralnej bazy dłużników przy Zarządzie FPL, do której dostęp będą miały kluby w celu sprawdzenia przed wystawą kto w niej figuruje - warunkiem przyjęcia na wystawę klubu A byłoby potwierdzenie uregulowania długów w klubach C, D itd.



Ale na takie rozwiązanie z tego, co wiem nie chciał sie zgodzić zarząd FPL. Bo ochrona danych osobowych i jeszcze jakieś powody. Klubu chciały coś takiego, bo wydobycie pieniędzy o dłużników nie jest proste.

Aczkolwiek można zrobić w sposób banalny - wysłać do klubu macierzystego takie dłużnika informacji o długu. I co klub zrobi z taką informacją, to juz jego sprawa. Ale jeśli taki klub ma też swoich łużników gdzie indziej - na pewno będzie współpracował :) ma przeciez w ręku argument niebanalny - wstrzymanie dokumentacji hodowlanej dla takiego dłużnika.

A.
Obrazek

agal

 
Posty: 4967
Od: Pon lut 03, 2003 17:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 16, 2008 17:34

Kocurro pisze:
można to zorganizować dwojako:
- w jednym wypadku klub ma swoją bazę dłużników i w chwili zgłoszenia się dłużnika na wystawę informuje go, że warunkiem przyjęcia będzie zapłacenie zaległych opłat za absencje na poprzednich wystawach organizowanych przez tenże klub,

Podejrzewam, ze kluby prowadza taka liste dluznikow i nie wpuszcza na swoja nastepna wystawe czlowieka ktory nie zaplacil za poprzednia.

- drugim wariantem jest stworzenie centralnej bazy dłużników przy Zarządzie FPL, do której dostęp będą miały kluby w celu sprawdzenia przed wystawą kto w niej figuruje - warunkiem przyjęcia na wystawę klubu A byłoby potwierdzenie uregulowania długów w klubach C, D itd.


A kto bedzie odpowiadal ze pomylkowe wpisanie osoby na taka liste lub zbyt pozne wykreslenie osoby z listy ktore bedzie skutkowalo nie wpuszczeniem jej na najblizsza wystawe? Zastanawiales sie nad tym?

w reglaminach wystawowych zwykle jest jasno i wyraźnie napisane, że wysałanie zgłoszenia jest zobowiązaniem do zapłaty i należałoby się do tego stosować


Nie jest to takie proste, poniewaz wystawcy naleza do roznych klubow, ktorych w Polsce jest kilkanascie.

czasem zdarza się jednak wypadek losowy, ktoś choruje, komuś zepsuł się samochód, chorują koty (i, co gorsze z powodu konieczności uiszczenia opłat bywają zabierane na wystawę ledwie co podleczone)

i tu rozważyłabym moźliwość przynajmniej częściowego umorzenia opłat dla hodowcy, który w odpowiednim czasie wystąpi o to na piśmie z uzasadnieniem, lub ustalenia jakejś stałej opłaty manipulacyjnej dla takich wydarzeń


Pismo z zaswiadczeniem od mechanika? 8)
Pozdrawiam,
Pit

bratpit

 
Posty: 231
Od: Sob sty 17, 2004 14:33
Lokalizacja: opolskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości