Ave pisze:agal pisze:Ale warszawa na tym de facto nie straciła. Tylko Lublin niestety
Agnieszko, skąd wiesz, że Lublin cokolwiek stracił - jesteś na tej wystawie, organizujesz ją ?
O tym, czy wystawę można zaliczyć do udanych nie decyduje tylko ilość zgłoszonych kotów i co za tym z pewnością idze - ilość zarobionych pieniędzy.
Aniu - nigdzie nie napisałam, że wystawa w Lublinie jest nieudana. Wręcz przeciwnie. Proszę uważnie czytać moje słowa.
agal pisze:Sylwio, ale nikt tu nie krytykuje Lubleskiego klubu za źle zorganizowaną wystawę. Wystawa na pewno jest super. Bardzo fajnie sędziowie zostali zaproszeni. Rewelacja. Staramy się natomiast uzmysłowić to, że takie a nie inne sąsiedztwo innych wystaw sprawiło, że na tę, potencjalnie bardzo liczną wystawe, zgłosiło sie tak mało kotów.
Ja mówię tylko o frekwencji. WYłącznie. Lublin stracił potencjalnych wystawców. I to jest nie do ukrycia, prawda? Ledwo ponad 100 zgłoszonych kotów. Tego nie widziałam przez 11 lat jak jeżdżę na wystawy.
A.