zuza pisze:Ja osobiscie nie wierzze, ze rasa jest gwarancja charakteru kota. Gdyby tak bylo to naprawde byloby nieciekawie. Przeciez kot to osobowosc.
.
dokładnie! widzę, że każdy tu polecas rasę kota, z jaką sam ma do czyneinia na co dzień. Gdyby miał inne koty, polecłąby inne koty. Bo nie rasa jest wyznacznikiem, tylko osobowiśc kota i tyle.Syjamy są hiper, ale MÓJ EGZEMPLARZ nie lubi dzieci i basta! Za zaczepkę odda zębami i nie zyczy sobie zaczepek z rąk innych osób niż mnie i mojegfo TŻ.
Burasek - jak mu się nie podoba - idzie sobie spac gdzie inedziej, nie oddaje. Koty sa różne. Syjamy są szalenie kontaklrtowe i bardzo odważne.
Co kot, to obyczaj, najlepiej, przed wybraniem kota, pozanć go, poznać go, zobaczyc, jak reaguje, czy jest miły, czy mniej miły i tyle.
Bo tu nie można liczyc na obiektywność - każdy poleci taką rasę, jakieog kota ma w domu. Ja syjama nie polecam jako pierwszego kota i dla dzieci. Po prostu. Chociaz wielce prawdopodobne jest, że inny syjam będzie skrajnym przeciwnieństwem mojego, jeśli chodzi o podejście do dzieci.
Mój brat wziął ze schoreniska sześciotygodniowe czarne kocię. Mój brat ma trzyletnią córkę, która chciała mojego syjamka nie raz pogłaskać. Kończyło się zamykaniem kota w łazience. teraz mała ma w domu małego koteczka, wszystcy się lubią, kotek lubi małą, mała kotka i nie jest to żadna wyszukana rasa!
pozdrawiam!