Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 5

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 13, 2008 9:37

Żółciutki zapowiada się lepiej, ma już główkę (kształtniejszą, zwłaszcza z tyłu) i tułów. Taraz zostało najgorsze, czyli łapki :twisted:
No i nie wiem, jaki będzie miał charakter, bo "twarzy" jeszcze nie ma ;)

Hestia wczoraj wieczorem ryknęła wielkim głosem, że ona też ma ruję. Jest bardziej wokalnie uzdolniona od córki, więc miałam wieczór koncertowy :twisted:
A Alma chyba skończyła. Albo znów ma przerwę :roll:

Dzisiaj jakiś ciężki poranek mam, może przez wiatr. Siedzę w pracy i czuję się, jakbym miała watę w głowie :?
I troszkę mi niedobrze, mam nadzieję, że jak zjem, to mi przejdzie.
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw mar 13, 2008 9:57

Kicorek pisze:I troszkę mi niedobrze, mam nadzieję, że jak zjem, to mi przejdzie.
o, Kicor głodzi nie tylko koty ;)
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Czw mar 13, 2008 10:00

Już po śniadanku i jest ok 8)
Tylko szum komputerów doprowadza mnie dzis do szału :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw mar 13, 2008 10:10

ryknij sobie :twisted:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Czw mar 13, 2008 10:47

Kicorek pisze:Już po śniadanku i jest ok 8)
Tylko szum komputerów doprowadza mnie dzis do szału :twisted:


Czyżbyś piła słynną nawlekę Redaf :evil:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw mar 13, 2008 10:58

Hannah12 pisze:
Kicorek pisze:Już po śniadanku i jest ok 8)
Tylko szum komputerów doprowadza mnie dzis do szału :twisted:


Czyżbyś piła słynną nawlekę Redaf :evil:
ita, raczej sie ruja chuderlaków udzieliła ;)
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Czw mar 13, 2008 22:39

Witam szczupłe towarzystwo, i w sumie to dobrej nocy życzę.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pt mar 14, 2008 7:17

Dzień dobry devonki!

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt mar 14, 2008 7:42

Dzień dobry :D

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 14, 2008 8:51

Mam nadzieję że Aga nie dołączyła do zakatarzonej części forum :ok:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt mar 14, 2008 14:02

Jestem :)
Nie choruję, nie mam czasu, a poza tym nie opłaca się, bo i tak musiałabym normalnie funkcjonować, koty mi herbatki itd. nie zrobią :twisted:

Biała ruja wczoraj wyła (pardon, śpiewała), przeszkadzając mi oglądać telewizję :twisted:
Później umościła się na moich kolanach i poszła spać, więc miałam trochę spokoju.
Alma wczoraj wieczorem dostała sraczki :?
Nie wiem, od czego, może od białego serka. Dziś już jest jednak znacznie lepiej :)

Wygląda na to, że w najlepszej formie jest Kitka, która dziś rano miała doskonały humor i parę razy uskuteczniła galopy przez całe mieszkanie :D


Skończyłam wczoraj żółtego misia. Jak wyszyłam pyszczek, to okazało się, że to dziewczynka. I musiałam kreację szykować ;)
W dzierganiu zabawek fajne jest to, że do końca nie wiadomo, co wyjdzie i każda ma swój indywidualny charakter :)
Dziewczynka Cytrynka jest trochę większa od swojego brązowego braciszka czy siostrzyczki (brązowy miś nie określił się jeszcze ;)), ale też jest nieduża.

O, taka: :mrgreen:
Obrazek Obrazek

Mam pomysł na nową figurkę innego zwierzaczka, ale nie wiem, jak mi wyjdzie.

I niech mnie ktoś kopnie w cztery litery, żebym się wreszcie wzięła do porządnego sprzątania, a nie zajmowała głupotami :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt mar 14, 2008 14:04

ten miś też fajny. chociaż ni mo jaj ;)
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Pt mar 14, 2008 14:13

Słodziaskie te Twoje misie :D Podziwiam cierpliwość i precyzję, bo o ile duże misie już robiłam, to malutkich sobie nie wyobrażam :lol: Jeszcze trochę misiów zrób i posprzedawaj, to sprzątaniem w domu zajmie się gosposia 8) :wink:


Ile ważą Twoje devonki? Powinny tak jakoś 2 kg chyba, prawda? Moja doszła do 3 kg po sterylce :? Cycki i brzuch jej wiszą, jakby była matką karmiącą :roll: Podjęłam próbę odchudzania..
1 bryt, 2 dachówki, 3 devonki, 2 orienty, 2 azjaty, 1 kundelka i straszne kudłate MCO

FluszakPluszak

 
Posty: 3465
Od: Pt gru 08, 2006 0:28

Post » Pt mar 14, 2008 14:27

Maluszki są ciężkie do dziergania, to fakt, ale z drugiej strony mniej materiału wychodzi :lol:
Tylko łapkę sobie podrapałam przy trzymaniu nitki, muszę obciąć paznokcie na krótko :roll:

Wyczytałam gdzieś, że dolna granica wagi devonków to około 2,5 kg.
Hestia ważyła przed ciążą 2,35 kg, później sporo przytyła, a teraz znów schudła, do 2,40 kg jakieś 2-3 tyg. temu.
Alma ważyła 2,20 kg, ale nie wiem, czy już nie dorównuje Hestii.
Muszę je teraz ponownie zważyć.
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt mar 14, 2008 14:34

Witam, z checia cie kopne kicorku :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 43 gości