» Śro maja 25, 2011 9:31
Re: sfilcowana sierść sybiraka
Witaj, mam długowłose koty, trochę problemów z sierścią przeszłam, proponuję:
- zwrócić uwagę na dietę, część kotów reaguje gorszym stanem sierści na Royala niestety, jest lepiej odkąd przeszliśmy na Power of Nature, ale też - dodaję dodatkowo do jedzenia olej z łososia
- w miejscu gdzie robią się kołtuny warto kota pudrować, specjalnymi pudrami dla kotów albo choćby dla niemowląt, ewentualnie suchy szampon dla kotów
- furminator (ja kupiłam furminex w Zoolpusie, tańszy od oryginalnego furminatora a działa tak samo); z tym że może nie dać rady przy baardzo długiej sierści, u nas sprawdza się u kotek, mniej u kocura.
Z tymi kolorami to nie bardzo prawda, znam niebieskie MCO bez żadnych problemów z kołtunami. Fakt że taka sierść jest miększa niż np. u czarnych pręgusów, ale też zwykle mniej obfita.