odpukać.puk!puk!puk! ja mam mądre psy, młodą zaakceptowały bez problemu. Choć non stop ich pilnuję! Maleństwo i tak większość czasu spędza na kolanach

-sama chce, ja jej nie zmuszam! I ona nie jest z tych maleńkich yorków więc nie jest aż tak krucha i filigranowa - całkiem fajny, rozrabiający, samodzielny i sprytny piesek
Diesel już się określł-nie lubi tylko i wyłącznie dużych samców i tylko jak oni zaczynają.....a Trejsi toTrejsi - power flower
najgorzej było z Whisky - fukała na nia ze trzy dni, teraz jest wobec Capri (tak chyba ją nazwiemy) zupełnie obojętna. A Martini próbuje się z nią bawić i nawet mu to wychodzi (zwłaszcza gonitwy)
dziękujemy za życzonka!muszę się kiedyś zebarć i zrobić Whisky fajne zdjęcia - jest teraz taka grubiutka i piękna zwłaszcza uwielbiam ten tłuszczyk pod pachami wyczuwalny jak się ją weźmie na ręce