Zu i Mru - duetu już nie będzie... :-(

[evalla]

sprawdziałam na stronach pkp. Przewidują tylko opłatę za psa o kocie cisza
za przewóz psa* – pod opieką podróżnego - który nie jest przewożony
w odpowiednim pojemniku (nie więcej niż jeden pies na jednego
dorosłego podróżnego) - 15 zł
________
*) nie dotyczy psów-przewodników osób niewidomych
Opłata za przewóz psa*) (§ 57 TP-IC)

Także kicia będzie miała wycieczkę sponsorowaną przez pkp
No chyba że znajdzie się lepsza zmotoryzowana forma dotarcia do Gdańska - bo samochodem to chyba wygodniej. Tak czy inaczej ja będę jechać, więc jak coś kicię mogę zabrać. No ale myślę że w tygodniu jeszcze dogramy szczegóły.

[kasia1]

Gdyby Trucia nie mogła odebrać kota to zawsze ja to mogę zrobić

[koteczekanusi]

W razie czego ja będę jechala samochodem do G. Ale dopiero na święta. Więc - jesli nie wypali inny transport, to się przypomnijcie

[evalla]

wyjdzie że kicia będzie mogła przebierać w ofertach przewozu
Ja na pewno będę jechać także nie będzie problemu Przez weekend będę odcięta od netu, ale to że się nie będę pokazywać nie znaczy że się wycofałam
Pozdrawiam

[Trucia-mama]

Faktycznie ofert się narobiło:
1) na wątku transportowym Dzidzia oferuje 10 marca Wwa centralna 5.12 Gdańsk trochę po 10. Z tym że musiałabym zaangażować Dzidzię trochę bardziej, tzn. żeby wzięła Mru do godz. 15 do siebie, bo akurat 10 marca urwać z pracy się nie mogę...
2) w środę kolega będzie wracał ze szkolenia w Puławach. Z tym, że na razie się boi, że Mru będzie się wydzierał całą drogę. Poza tym trzeba byłoby zawieść Mru na Wschodnią na 16.43
3) oferta Evalli wydaje się najlepsza, chociaż najdłużej trzeba będzie czekać ale za to następnego dnia będzie sobota

[evalla]

wcale nie najdłużej bo przed samymi świętami ktoś jedzie.
A ja już w przyszły piątek Jak Mru będzie dawał koncert to będzie wtedy wesoły pociąg - jakieś urozmaicenie :)
Tak czy inaczej ja jestem do dyspozycji.

[Trucia-mama]

To się cieszę Evalla, że jesteś taka chętna
Mogłabym co prawda kolegę zmolestować ale obawiam się, że jeżeli kociak nie zechciałby podróżować spokojnie, to jeszcze obaj mieliby traumę

[Trucia-mama]

To ja będę czekać o 21.15 w Gdańsku, ze swoim transporterkiem i kuwetą ze żwirkiem. Do nas jeszcze będzie miał Mru prawie godzinę drogi, wiec może się przyda...
Wysyłam Ci Evalla mój nr kom na PW
Teraz tylko pytanie czy Kociareczka może dostarczyć Mru na 16.55 na Wwę Centralną

[dzidzia]

Faktycznie ofert się narobiło:
1) na wątku transportowym Dzidzia oferuje 10 marca Wwa centralna 5.12 Gdańsk trochę po 10. Z tym że musiałabym zaangażować Dzidzię trochę bardziej, tzn. żeby wzięła Mru do godz. 15 do siebie, bo akurat 10 marca urwać z pracy się nie mogę...
2) w środę kolega będzie wracał ze szkolenia w Puławach. Z tym, że na razie się boi, że Mru będzie się wydzierał całą drogę. Poza tym trzeba byłoby zawieść Mru na Wschodnią na 16.43
3) oferta Evalli wydaje się najlepsza, chociaż najdłużej trzeba będzie czekać ale za to następnego dnia będzie sobota

Dzidzia i tak odbiera Mikusia z dworca to i kota moze przechowac Najwiekszy chyba problem to ten ze kotek musialby o 5 rano zostac dostarczony na dworzec w Warszawie.

[evalla]

no dobra najpierw odebrałam pw a później weszłam na forum jużwiem o co chodzi
Ja tak jak pisałam jestem do dyspozycji, a jak Mru pojedzie to już wy musicie zdecydować jak wygodniej

[*anika*]

myślę że najwygodniej dla kocia będzie pojechać pociągiem, a nie samochodem...
bo tak to by się naprawdę zamęczył ile to się jedzie, jeszcze w jakieś korki się wpadnie

a w pociągu ani nie trzęsie, ani nic


no i te dostarczenie o 5 rano - niewykonalne




więc myślę, że transport zaproponowany przez evallę jest najodpowiedniejszy

[*anika*]

Teraz tylko pytanie czy Kociareczka może dostarczyć Mru na 16.55 na Wwę Centralną

wczoraj mi mówiła, że tak
najwyżej jej Tata weźmie urlop, jeśli stwierdzi, że mogą nie zdążyć...

a jak nie, to ja osobiście go tam zawiozę (na dworzec. kota oczywiście )

[evalla]

jak po weekendzie ?
Moja propozycja nadal aktualna

[*anika*]

a, tak, zapomniałam

tata Kociareczki najwyżej weźmie urlop jednodniowy, czy wcześniej wyjdzie z pracy...
tak więc na pewno kotka podrzucą na dworzec

ślę na pw nr tel. do taty Kociareczki, żebyście mogli doustalać szczegóły

[evalla]

Po zmianie tytułu wątku wnioskuję że na Mru czekacie i na dworcu nie okaże się że przywiozlam sobie kota do Gdańska ?
W związku z tym że kot tranzytem będzie u mnie już od czwartku to może uda mi się załapać na wcześniejszy pociąg i w związku z tym moje pytanie czy koło 20 by Ci pasowało być na dworcu ?