Bazylek prosi o pomoc dla smiertelnie chorego Duszka!str 92

[Miuti]

Dzwoniłam wczotraj wieczorem do przychodni, żeby się dowiedzieć o zdrowie Bazylka.
On będzie żył.

[Myszeńk@]

Trzymajcie za niego mocno kciuki......tak bardzo go kocham...
Życzcie mi duzo sily bo tego tez mi potrzeba.

Siedzę w pracy i ryczę jak głupia.
I po raz nie wiem który zastanawiam się nad jakąkolwiek sprawiedliwością.

Pani Aniu, Bazylu, dla Was wszystkie anielskie skrzydła.

EDIT: Miuti, dzięki za te słowa

[Miuti]

Na szczęście Bazyl ma znakomitą opiekę weterynaryjną w naszej przychodni.
Więcej niż znakomoią!
Wierzę w nasze wetki. One potrafią wszystko.
One uratują Bazylka.

[wibryska]

Bardzo wam wszystkim dziekuje za cieple slowa otuchy i bardzo prosze o jakiekolwoek wsparcie finansowe tu liczyc sie bedzie kazdy grosz gdyz okolo 200 bedzie kosztowac samo badanie krwi/takie bardzo dokladne/ przeswietlenie i dwukrotne USG dzisiaj 100 zl plus znowu cakowicie zmieniona dieta /kombinacja diety diabetyczno watrobowej/ i leki to jest dla mnie dramat na razie pojda pieniadze na zycie a co dalej nie wiem nawet nie wiem ile bedzie kosztowac operacja i co tam bedzie jeszcze trzeba wiem ze bez was nie dam sobie rady.
Trzymajcie za niego mocno kciuki......tak bardzo go kocham...
Zyczcie mi duzo sily bo tego tez mi potrzeba.

Anka i Bazio

pani Aniu życzę żeby Bazio wyzdrowiał i żeby znaleźli się życzliwi ludzie, którzy pomogą finansowo
ja niestety nie mogę sie dołożyć

[wibryska]

może warto napisać w tytule, że potrzebne wsparcie na leczenie kochanego Bazylka

[Myszeńk@]

Podniosę, pani Aniu, tylko pani może zmienić tytuł wątku ...


Jak znam forumowiczów, pomogą ... grosz do grosza, musi się udać ...

[Miuti]

Aniu -

[Avian]

Bazylku, zostań !!!
Zobacz ile osób o Tobie myśli ....

[kaska334]

Chcę pomóc Bazylkowi... On musi żyć... Proszę jeszcze raz o nr konta na pw...

[Afatima]

Mi też, jesli ktoś może, niech wyśle dane do przelewu, będę bardzo wdzięczna. Dam choć parę groszy. Ta mordeczka taka biedna, że płaczę chociaż w pracy siedzę, na oczach szefów

[mumka27]

trzymam mocno kciuki za Bazyleczka i dużo sił przesyłam dla Pani Ani, jak tylko bedę mogła to znowu zrobię przelew.bardzo sie martwię...oby wszystko było dobrze ,Bazylek musi żyć!!!!!!!

[bromba]

Aniu, cały czas dziś o Was myślę. Wierzę, że będzie dobrze i spędzicie jeszcze z Bazylkiem wiele pięknych chwil. Trzymaj się!

[Afatima]

Mam prośbę, pani Ania wysłała mi numer konta i adres, ale bez nazwiska, a bez tego nie mogę przelewu zrobić, czy ktoś może mi na pw podrzucić te dane?

[miszelina]

Nazwisko jest w pierwszym poście!

[Afatima]

O masz, dzięki wielkie, zupełnie mi to umknęło.