C.D.....
..........bujam się w okolicach Placu Centralnego, dramat, bieda i nędza...usuwam śmieci, graffiti z murów,
gruz z podwórek...taaaak - jakby kto nie wiedział to moje obecne obowiązki.
Trafiła mi się też sprawa spoza moich kompetencji, która spędza mi sen z powiek:
mam na jednym z osiedli psiojada. Tubylcy gadają dużo i życzliwie,
ale nikt nie chce świadczyć...Hmmmm...nie mam jak i czego udowodnić.
Powiadomiłam tę drugą formację, która ma więcej uprawnień i działamy.
Kiedyś ciąg dalszy nastąpi
