Erania juz 3 miesiące w DT czeka na domek...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto mar 04, 2008 13:26

Obrazek

Obrazek


pieszczocha dla fionki specjalnie :) tyłeczek już w sierści:)

dalej czekamy na małe wsparcie...

lady_swallow

 
Posty: 848
Od: Czw gru 13, 2007 19:24

Post » Wto mar 04, 2008 18:53

Dostałyśmy rozliczenie:

- wkłucie - 14zł
- kołnierz osłona(ma nie lizać brzuszka) - 10zł
- szpital 2 doby - 38zł
- morfologia krwi - 16zł
- biochemia krwi - 35zł
- usługa weterynaryjna (czyli jedzenie, antybiotyk no i wet) - 93zł

Wraz z tym co mam od puss mogę zapłacić za usługę weterynaryjną....
Nastepna pomoc-od mestudio prawdopodobnie-pozwoli nam zapłacic za szpital oraz morfologie krwi i zostanie jeszcze 5 zł...

A za resztę nie...
Ostatnio edytowano Wto mar 04, 2008 19:47 przez lady_swallow, łącznie edytowano 1 raz

lady_swallow

 
Posty: 848
Od: Czw gru 13, 2007 19:24

Post » Wto mar 04, 2008 19:06

Coś tam Ci podesłałam, pewnie dziś wyszedł przelew z banku, może jeszcze ktoś się dorzuci????
Obrazek Obrazek

mestudio

 
Posty: 1745
Od: Pon gru 31, 2007 17:44
Lokalizacja: pd-wsch kraniec Mazowsza

Post » Wto mar 04, 2008 19:18

Mestudio, jeżeli ta jedyna kwota na moim koncie jest od Ciebie, to dziękujemy Ci bardzo:*

Już na kotach aktualizuje...

I nadal prosimy o pomoc..

lady_swallow

 
Posty: 848
Od: Czw gru 13, 2007 19:24

Post » Wto mar 04, 2008 19:58

to ja chociaż podrzucę i cieszę się, że koteczka już lepiej się czuje
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 04, 2008 20:01

no juz lepiej... naladuje baterie do aparatu to przesle fotki:)

lady_swallow

 
Posty: 848
Od: Czw gru 13, 2007 19:24

Post » Wto mar 04, 2008 20:10

A jaka jest właściwie diagnoza?
Bo wyniki badań wyszły podobno dobre?

Czasem się zdarza reakcja zapalna na nici użyte do szycia...A tutaj padły jakieś straszne przypuszczenia, że białaczka, niewydolność nerek - czy może czegoś nie zrozumiałam?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto mar 04, 2008 20:14

Pixie - masz rację, padły. Dopóki nie zrobiono badań krwi i testu. Potem wszystkie odrzucono.

Rzeczywiście, stało się coś podobnego, jak napisałaś - nici były rozpuszczalne i się rozpuściły, tylko kicia się lizała i rozogniła rankę - nie było to widoczne na pierwszy rzut oka. Kicia dostała leki przeciwzapalne w niedużej dawce i od razu pomogło.

Teraz leży u mnie na kolanach i śpi.

lady_swallow

 
Posty: 848
Od: Czw gru 13, 2007 19:24

Post » Wto mar 04, 2008 20:35

lady_swallow pisze:Pixie - masz rację, padły. Dopóki nie zrobiono badań krwi i testu. Potem wszystkie odrzucono.

Rzeczywiście, stało się coś podobnego, jak napisałaś - nici były rozpuszczalne i się rozpuściły, tylko kicia się lizała i rozogniła rankę - nie było to widoczne na pierwszy rzut oka. Kicia dostała leki przeciwzapalne w niedużej dawce i od razu pomogło.


Już się rozpuściły? Te szwy? Wet/ka tak powiedział/a? I kto badał kotkę?

I jeszcze - jaki konkretnie test był robiony?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto mar 04, 2008 20:38

Kotkę badał dr Sokołowski. Wymacał jej brzuch, powiedział, że w środku nic się nie dzieje, dokładnie przyjrzał się rance i powiedział, że nie ma w niej szwów. Najwidoczniej kotka musiała wylizać pozostałą resztkę.

Test robiony był na białaczkę oraz dwa badania krwi - morfologia i biochemia.

lady_swallow

 
Posty: 848
Od: Czw gru 13, 2007 19:24

Post » Wto mar 04, 2008 20:42

lady_swallow pisze:Test robiony był na białaczkę oraz dwa badania krwi - morfologia i biochemia.

Badania to wiem, testu nie wpisałaś do rozliczenia i dlatego zapytałam. Bo to dość drogi test.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto mar 04, 2008 20:52

Test zrobiony był dodatkowo i zapłaciłam za niego sama, dlatego nie jest wpisany na listę. Wet nie widział potrzeby robienia tego testu, ja się uparłam...

lady_swallow

 
Posty: 848
Od: Czw gru 13, 2007 19:24

Post » Wto mar 04, 2008 23:40

Mam nadzieję, że teraz już wszystko będzie ok.
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto mar 04, 2008 23:45

No koteczka teraz śpi na moim łóżku - w nogi było mi za gorąco ;)

Już złaziła całe mieszkanie i wymiauczała się pod lodówka...

No i chyba nie wspomniałam - ma dietę. Tylko RC Recover...

lady_swallow

 
Posty: 848
Od: Czw gru 13, 2007 19:24

Post » Wto mar 04, 2008 23:51

Skoro AFN pokryje koszty leczenia, a kotka czuje się lepiej, to tytuł można już chyba zmienić? ;)
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 27 gości