Nasze ogony-zdjęcia str.1i44-Tarusia [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 03, 2008 2:01

Ja bym bardzo prosiła :twisted: o usunięcie "reklamy" Grudzi z pierwszego postu...Bo mi ją jeszcze ktoś podkradnie :evil: This precioussssss is mine!

Hańka

 
Posty: 42161
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pon mar 03, 2008 8:58

haniaszaraf pisze:Ja bym bardzo prosiła :twisted: o usunięcie "reklamy" Grudzi z pierwszego postu...Bo mi ją jeszcze ktoś podkradnie :evil: This precioussssss is mine!


nie pisałam wcześniej... w Grudzi zakochała się właśnie Hania... domek jest po weryfikacji... pozytywnej weryfikacji... Grudzia wraca na własne śmieci... w połowie marca Hania chce ją zabierać... tak więc jak Grudzia jest zarezerwowana i jak pojedzie, to będzie, że wszystkie Gdańszczaki mają domki... :oops:

i wieści od Bemci... BEMCIA RULEZ... jedzonko, picie i kuwetka była... Pycek - rezydent - chce się z nią poznawać i bawić, a Bemcia charakterna maupa nie ma ochoty i wali faceta po pysku... nawiasem mówiąc, to Pycek maleństwo 6 kilowe... rezydent nie obrażony na Dużych, ale dotykania nie chce... znaczy się musimy czekać, aż panna spuści z tonu...

Zetka czuje się już całkiem dobrze... rozrabia za wszystkie pozostałe koty... właśnie przed chwilką rozlała resztkę wody z dzbanka... :oops: i wszędzie jej pełno... 8O mała to zmieści się wszędzie...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon mar 03, 2008 15:05

mamy diagnozę łapki Faworka... jest mikropęknięcie na główce udowej łapki... był lek na przyśpieszenie, ale został wycofany i mam chłopakowi do jedzonka podawać żelatynę...

nie mam na razie czasu pisać nic więcej, a dzieje sie sporo... wieczorkiem więcej...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon mar 03, 2008 15:45

Żelatynę? Galarety z nóżek mu ugotuj ;) A od Boryska wieści nie było?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon mar 03, 2008 23:29

dopiero siadłam... i właściwie padam... więc raczej skrótowo będę pisać...

news... Afera pojechała dziś do swojego domku... domek w Bydgoszczy... bardzo sympatyczni, mili i chętni wiedzy młodzi ludzie... żadnych dzieci...

łapka Faworka już zdiagnozowana... chłopak całkiem wybudził się już ze śpiocha... kolację pojadł... zgwałcił ze cztery poduszki... i teraz wymęczony śpi...

wenflon Tary nie działa jak należy i wstrzykuję jej kroplówkę strzykawkami... tak idzie... a nie chcę jej stresować zmianą wenflonu... samopoczucie i apetyt ma dobre...

oczko Zetki coś się paprze... zmieniony lek... i zobaczymy...

Rata ma ruję i właśnie drze pyszczycho na cały regulator... ale już się ośmieliła i przychodzi do mnie na głaski

dla Melisy będę zamawiać krople Bacha robione dla niej... już się z panią Wandą porozumiałam... szkoda mi dziewczynki... jest słodka, ale z takim nastawieniem do świata będzie miała przeje...

kupy zdecydowanie lepsze, ale jeszcze nie wszystkie...

Bazyl rano miał gupawkę i gonił wszystkich... no wiadomo... rudzielec...

martwi mnie Szarlotka... mimo leczenia psika ciągle na krwawo... tak więc jutro wet (nieplanowany) i nauka robienia zastrzyków... panna dostanie jakiś lek, który trzeba będzie powtórzyć po 12 godzinach... i będę miała to zrobić sama... trochę się boję...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon mar 03, 2008 23:52

Jezu,co to jest-istny koci szpital!Trzymam kciuki za zdrówko wszystkich koconi!Głaski specjalne dla Grudzi!
PS.Wysłałam maila na pw

Hańka

 
Posty: 42161
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pon mar 03, 2008 23:57

haniaszaraf pisze:Jezu,co to jest-istny koci szpital!Trzymam kciuki za zdrówko wszystkich koconi!Głaski specjalne dla Grudzi!
PS.Wysłałam maila na pw


raczej cyrk na kółkach... siły mi już dziś brakuje...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto mar 04, 2008 8:22

Matahari...ja Ci coś powiem...to nie ja Cie zaraziłam...tylko to te twoje footra pozarażały mnie!!!!
Gluty w nosie...katara...dostanie im się za to...dobrze ze gówniarstwoposzło w wiekszych ilościach to nie będą musiały patrzec... :evil: :evil: :evil:

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto mar 04, 2008 9:09

fju fju!

brawo dla Aferki :D

i kciuki za futrzaste! (i za Cię też - przeogromne)
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 04, 2008 11:07

Matahari dzwoniła od weta...Test na Białaczkę u Szarloci wyszedł pozytywnie...
Nic już nie rozumiem, poprzedni był negatywny.
Powiedziałam, żeby zrobili jeszcze badanie krwi...

Szarlocia będzie od dzisiaj odizolowana.
Mamy interferon, ale czy ktoś może mi powiedziec ile od czasu rozrobienia może byc używany?

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto mar 04, 2008 12:21

Szarlotko, to na pewno pomyłka jakaś. Nie może tak być :(

Matahari, ja o białaczce niewiele wiem. Doczytałam, że pozytywny test musi być powtórzony.
Szarlotka miała robiona test na białaczkę wcześniej prawda? Jeden czy dwa? Bo wiem, że wynik był negatywny.
Czy ona była szczepiona na białaczkę?

Co do interferonu to nie wiem, jak długo może być używany - może zapytać w wątku białaczkowym - tam wielu ekspertów jest, może będą potrafili pomóc?

Mataharii, trzymaj się :ok: A Ty Szarlotko zdrowiej kochana :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto mar 04, 2008 12:24

no to już wiecie...
Szarlotka ma białaczkę...
krew na dalsze badania pobrana, jutro wyniki... dziewczynka odizolowana... waży 4,2 kg...strasznie krzyczała przy pobraniu i paskudne krwiaki jej się zrobiły...
od jutra włączamy interferon... idę szukać wszystkiego co możliwe na temat interferonu ludzkiego dla moich wetów, mieli do czynienia tylko z interferonem kocim, wiec nie bardzo wiedzą...

z testami u Szarlotki to było tak, że pierwszy wyszedł niejednoznaczy... powtórka po trzech tygodniach była negatywna... teraz, po pół roku, wyszedł pozytywny... jednak teraz za wiele rzeczy się zgadza, żeby przypuszczać, że test walnięty był...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto mar 04, 2008 12:29

Matahari, trzymaj się, białaczka to nie wyrok
bardzo dużo jest informacji w wątku białaczkowym, również stężenia, stosowanie
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 04, 2008 12:42

Nie mam siły przekopywać się przez wątek białaczkowy. Czy ktoś może mnie oświecić jakie znaczenie choroba Szarloci może mieć dla reszty futer?? No i jak Matahari zamierzasz ją izolować? Do klatki pójdzie biedactwo? :(
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto mar 04, 2008 12:48

ajmk pisze:Nie mam siły przekopywać się przez wątek białaczkowy. Czy ktoś może mnie oświecić jakie znaczenie choroba Szarloci może mieć dla reszty futer?? No i jak Matahari zamierzasz ją izolować? Do klatki pójdzie biedactwo? :(

Cytuję z wątku białaczkowców:
Galla pisze:Co robić, jeśli oprócz białaczkowca są inne koty?
Przede wszystkim nie panikować. Koty zdrowe zaszczepić po uprzednim wykonaniu testu, nie wolno szczepić na białaczkę kota, u którego nie był zrobiony test.
Zaszczepić należy dwa razy, w odstępach dwutygodniowych. Podczas kwarantanny koty zdrowe i chore należy w miarę możliwości od siebie izolować, a przynajmniej pilnować, żeby nie jadły z jednej miski i nie wylizywały się wzajemnie. Po odczekaniu odpowiedniego czasu - wrócić do normalnego życia.


Galla pisze:Do zarażenia potrzeba długotrwałego kontaktu z dużą ilością wirusa - czyli jednorazowe polizanie się kotów nie spowoduje, że kot zdrowy się zarazi.
Wirus szybko ginie w powietrzu, czyli choroba nie jest roznoszona drogą kropelkową. Można go szybko zabić zwykłym płynem do mycia naczyń (ważne przy myciu misek chorego kota) i gorącą wodą.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 157 gości