» Sob mar 01, 2008 22:06
Dziś dopiero cofnęłam się, przeczytałam porządnie.
Wg mnie jest tak: może być poczatek PNN (mój kot miał 1,5 roku jak się zaczęło) o czym świadczy obraz USG. Ale takie nerki sie odpowiednio prowadzi i koty żyją długo i szczęsliwie. Zajrzyj na wątek dla nerkowców, polecam uwazną lekturę, postaram się zalinkowac, im człowiek więcej wie, tym jest mądrzejszy i łatwiej mu zareagowac.
Jak widać Maksio miał stan zapalny w dolnych drogach moczowych, ale po przeleczeniu ładnie leukocytoza spadła (było 22,3 tys.).
Czasem tak jest, że kot ma kamienie i to całkiem dużo, a w badaniu nie wychodzą. Wyobraź sobie moje zdumienie, kiedy mi kot wysikał na chochelkę piasek, a w wyniku badania moczu - nic - zero kamieni.
Z jednym sie nie zgadzam - nie wolno podawać Furosemidu bez podania kroplówki. Nie wolno podawac Furosemidu, kiedy kot ma tendencję do zatykania cewki moczowej kamieniami. Wg mnie i tego, co nauczyłam się wetów, jest to bład.
Dlaczego? Furosemid to diuretyk - powoduje diurezę, czyli sikanie. Odwadnia organizm i powoduje dodatkowe sioo. Nie powinno się go podawać bez zaopatrzenia zwierzaka (bez podania dodatkowo) w płyny. Bo w takiej sytuacji następuje dowodnienie i potem, bo wysikaniu wody z organizmu kot jest odwodniony, no i nie ma czym sikac.
Po drugie: przy kamieniach, kiedy kot kuca i nie może zrobić sioo, to znaczy, że się przytyka kamieniami, fizycznie nie może sie wysikac. W takiej sytuacji podawanie Furosemidu jest niebezpieczne. Bo co będzie, jeśli kot sie zatka kamieniami, a Furosemid zrobi swoje i wypełni pęcherz moczowy, a człowiek tego nie zauważy. No to już jakby na logike.
Ja bym podawała przede wszystkim No-spę dwa razy dziennie, żeby nie dopuścić do zatkania cewki moczowej i uniknięcia cewnikowania. karma Urinary jest słaba, jeśli chodzi o kryształy, ale ze względu na nerki podanie s/d byłoby złym krokiem.
W tej sytuacji pogadaj proszę z wetem o stałym podawaniu No-spy i dopajaniu (ja jednorazowo podaję Hugciowi 25 ml - strzykawką 20 ml), żeby uniknąć cewnikowania, bo może nastąpić taka sytuacja, że Maksio sie całkowicie zatka i trzeba będzie go scewnikowac. Ja postaram sie Tobie jeszcze zalinkowac wątek Rennatty, która ma kłopot związany z kamieniami i ładnie z nim sobie poradziła.
Przepraszam, trochę mi to chaotycznie wyszło.