» Pon mar 03, 2008 14:27
Domek chyba wypatrzył malutką na allegro, ale pewności nie mam. Eh najważniejsze, że koteczka będzie miała domek:)
Tymczasem donoszę, że Burasia to prawdziwy myziak, pcha się na kolana i daje całusy no i mruczy, mruczy i mruczy(w końcu!!).
Z domkiem spotkamy się pewnie po 4 marca.