Sch.Sosnowiec-nowe kociaki pomoc potrzebna!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 27, 2008 10:20

:cry: :cry: :cry:

(')
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro lut 27, 2008 19:05

Byłam dziś z Małpką na konsultacji okulistycznej.
Pani doktor twierdzi że na prawe oczko Małpka widzi ,dno oka jest w porządku.Nie ma zmian ani uszkodzeń oczka prawego
.
W lewym oku jest skrzep krwi .Mała albo nie widzi na nie ,albo widzi podwójnie.Uszkodzenie oczka moze być nieodwracalne.Nie można zajerzeć i ocenić dna oka ponieważ wylew jest dość znaczny.
Mała dostała leki.Będziemy zakrapiać oczko i podawać leki .Mamy też zrobić badanie pod kątem cukrzycy.

No zobaczymy, oby tylko stan oczu nie pogorszyła się:(

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro lut 27, 2008 19:10

Taka cudna koteczka, trzymam cały czas kciuki .

Aby leki zaczeły działac.......
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lut 27, 2008 20:47

iwona_35 pisze:Taka cudna koteczka, trzymam cały czas kciuki .

Aby leki zaczeły działac.......


A jaki z niej miziak i traktorek :wink:
Kto pokocha niepełnosprawną Małpkę :)

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro lut 27, 2008 20:57

mar_tika pisze:
iwona_35 pisze:Taka cudna koteczka, trzymam cały czas kciuki .

Aby leki zaczeły działac.......


A jaki z niej miziak i traktorek :wink:
Kto pokocha niepełnosprawną Małpkę :)



Również proszę o wspaniały domek, dla tak cudownej koteczki
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lut 27, 2008 21:06

i u Was smutki przeplatają sie z radościami ....
[*] Tosiu biegaj szczęśliwa za TM

Maupusiu Tobie zdroweczka życze :wink:

Dziewczyny Wam też zdrówka i wytrwałosci i jak najmniej przeciwności losu w Hiltonie , a tak w sumie to skąd taka nazwa Hilton czyj to pomysł ?? :lol:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Śro lut 27, 2008 23:09

ko_da1 pisze:i u Was smutki przeplatają sie z radościami ....
[*] Tosiu biegaj szczęśliwa za TM

Maupusiu Tobie zdroweczka życze :wink:

Dziewczyny Wam też zdrówka i wytrwałosci i jak najmniej przeciwności losu w Hiltonie , a tak w sumie to skąd taka nazwa Hilton czyj to pomysł ?? :lol:

Natka na nazwę naszej kociarni był ogłoszony konkursik :wink: i jedna z forumowiczek wygrała nadając naszej kociarni taką nazwę w nagrodę bezpłatny pobyt w Hiltonie :lol:
U mnie w domku jeszcze dwie tymczasowiczki mamuśka po sterylce i jej nieśmiała córeczka. Mamusia coraz lepiej rana się bardzo ładnie goi, ale dzisiaj małpa jedna prawie ściągnęła z siebie kaftanik posterylkowy :evil: ale na szczęście bez problemów dała sobie go założyć. W sobotę na ściągniecie szwów, a potem do domku stałego, który już na nią czeka. :lol:
Dzisiaj też był chłopak zainteresowany jej córeczką, tą która mi wróciła z adopcji. Powiedział, że kotka nawet ładniejsza niż na zdjęciach. Chłopak bardzo sympatyczny pogadaliśmy o różnych sprawach nawet przywiózł kocyk żeby kocia już w nim spała i potem ją z nim zabierze. Kocia pojedzie do domku w sobotę i mam nadzieję, że tym razem będzie wszystko dobrze :D I domek tymczasowy wolny gotowy na następne kotuchny bo to chyba jakaś choroba ten tymczas :lol:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lut 28, 2008 21:32

Dzisiaj do naszego Hiltona przywiozłam dwa nowe maluszki ze schroniska. łążę sobie spokojnie po Plejadzie wiadomo babska przyjemność zakupy i dzwoni telefon ze schroniska, ktoś przyniósł dwa małe kociaki. Więc co miałam robic :evil: do Emilki po kontenerek i do schronu. Kociaki przecudne chłopczyk i dziewczynka mają maxymalnie 3 miesiące, a wygladają jak dwa kloniki dosłownie identyczne, grzbieciki pręgowane a brzuszki białe. Wygladają na zdrowe oczka czyste, uszki czyste, i małe miziaki nie boją się ludzi. Zawiozłam do Emilki jak wróci z pracy zakwateruje je w Hiltonie.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lut 29, 2008 0:12

No, ale nastepnym razem to mnie uprzedź, że jak wrócę z pracy, to znajdę taką niespodziankę, bo mi ojciec jak wracałam do domu już dzownił, że ma w domu dwa koty i mu miauczą... a ja nie mogłam zatrybić skąd dwa koty... że jak to, ktoś przyniósł... ledwie się przeprowadziłam, a już wszyscy wiedzą gdzie znalezione koty znoscić? Z rozmowy zrozumiałam, że masz je u siebie i może potem je przerzucisz do mnie. Tak do mnie mówiłaś, czy mi się już głową coś robi na stare lata?

A Grandziara i Wafel rewelacyjne są :) Baba drze ciągle pychol i demolowała boks wywracając kuwetę do góry nogami, a Wafel zaczął żryć trociny i musiałam im wymienić wiórki na te takie prasowane kobelki. Apetyt mają niezły, kurczaczka wciągneły w trymiga, chrupy tez same gryzą. I miziate faktycznie ogromnie. Acha i mają max 8 tygodni.

Poróbcie im w weekend fotki i trza by je wystawić.
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Pt lut 29, 2008 0:18

Emiś pisze:No, ale nastepnym razem to mnie uprzedź, że jak wrócę z pracy, to znajdę taką niespodziankę, bo mi ojciec jak wracałam do domu już dzownił, że ma w domu dwa koty i mu miauczą... a ja nie mogłam zatrybić skąd dwa koty... że jak to, ktoś przyniósł... ledwie się przeprowadziłam, a już wszyscy wiedzą gdzie znalezione koty znoscić? Z rozmowy zrozumiałam, że masz je u siebie i może potem je przerzucisz do mnie. Tak do mnie mówiłaś, czy mi się już głową coś robi na stare lata?

A Grandziara i Wafel rewelacyjne są :) Baba drze ciągle pychol i demolowała boks wywracając kuwetę do góry nogami, a Wafel zaczął żryć trociny i musiałam im wymienić wiórki na te takie prasowane kobelki. Apetyt mają niezły, kurczaczka wciągneły w trymiga, chrupy tez same gryzą. I miziate faktycznie ogromnie. Acha i mają max 8 tygodni.

Poróbcie im w weekend fotki i trza by je wystawić.

Emilka to my chyba dziś nie odbierałysmy na tych samych falach 8O Czy to coś abyś nie zmyślasz :lol: no ale może faktycznie duszą już jesteś w Danii mam nadzieję, że jak wrócisz to Grandziary i Wafla już nie będzie w kociarni :lol:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lut 29, 2008 0:46

Duszą, to ja jestem w łóżku... o 5 pobudka :crying: a potem spać pójdę dopiero w Dani, w sobotę koło południa :roll:

Ty wiesz, że ja za cholerę nie zrozumiałam, co do mnie mówisz 8O Zobaczycie, jeszcze trochę i zamkną mnie gdzieś a Wy se same będziecie z Hiltonem radzić :twisted:
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Sob mar 01, 2008 20:23

Oto nasze nowe kociaczki, które przywiozłam chyba dwa dni temu ze schroniska. Kociaki straszne rozrabiaki chłopczyk i dziewczynka - czyli Wafel i Grandziara :lol: są słodkie, zdrowiutkie i szukamy im domków jak zwykle :?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Wafel i Grandziara są u nas w Hiltonie, nadal w Hiltonie Balbinka, Filemon,Guzik i kochana Małpka - Małpce musimy znaleść domek tymczasowy, ale prawdziwy domek tymczasowy. Czorcik i Pentelka siostra Guzika w nowych domkach :)

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob mar 01, 2008 20:40

ale ślicznotki. Kciuki za domki :-)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Sob mar 01, 2008 20:41

Jeju jakie piekne fotki :D Dodam jeszcze że dzis to ja posprzątałam w Hiltonie bo był ogólny bureloss

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Sob mar 01, 2008 20:47

Dzisiaj byłam z mamusią Tygrysiczką na ściągnięciu szwów po sterylce, jutro albo w poniedziałek mamusia pojedzie do swojego domku, który juz na nią czeka :lol: Dzisiaj też do domku pojechała jej strachliwa córeczka będzie mieszkała w Czeladzi, a oto zdjęcia mamusi i jej córeczki robione ze dwa dni temu
Obrazek
Obrazek

Natomiast mnie przez przypadek przybył nowy tymczasik. Ja sobie z ranka fajnie śpię, dzwoni telefon okazuje się, że to mój TŻ tankował benzynę na stacji benzynowej i łaził kociak pracownicy zapytali się czy nie zabrał by go, a ten jak najbardziej zabrał normalnie jestem w wielkim szoku :strach: bo mój TŻ jak dotychczas bardzo sceptycznie podchodził do mojej kociej działalności :lol: ale może to zaraźliwe. W każdym bądź razie kocio wyladował u nas - piękny Tygrys ma około 5-6 miesięcy zdrowiutki, ale musiałam go zamknąć bo niestety atakował Filipka. I też szukamy domku - kicia nazwałam Prążek bo wygląda identycznie jak nasz kot też Prążek :lol: A oto Prążek - bis
Obrazek
Obrazek

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jura, puszatek i 60 gości