
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
karee pisze:Wampirek tez kaszle i charczy. Ostatno znow wymiotowal robalami, a przeciez niedawno byl odrobaczany 3 razy. Iwonka2 zaobserwowala dlugie glizdy
ko_da1 pisze:kurcze a moze to jakiś wirus taki wredny i ma takie objawy , mase kotów teraz ma taki duszący kaszelBonus tez wygląda na takie ala astmowe ataki
agitarius pisze:Ciągle czytma ,mało pisze ale jestem z wami również![]()
Madika kicha dalej no widomo jak ssie leczy ten badziewny katar.Jest dalej na synoluxie.Apetyt ma niesamowity no i strasznie jej bije na dekielale tak pozytwnie.Ona ma poprostu mnóstwo energi ciągle biega po domu zaczepia do zabywy ,uwilebia jak sie ją goni no aparatka niesamowita.A jak sie wybiega to przychodzi do wyra spać pod kołdre ymmm
![]()
joannaN pisze:Po odejściu Bolusia muszę napisać....
Ratujecie i leczycie dużo kotów.
Moja propozycja: kupcie krople VERATRUM HOMACCORD i trzymajcie na wszelki wypadek. One zatrzymują wszelkie biegunki łącznie z pp. Dzięki tym kroplom można uratować przypadki beznadziejne, agonalne.
W stanach lżejszych podaje się Chinę CH 9 i CH 15.
Pozostałe leki na pp: NUX VOMICA HEEL, PHOSPHORUS od CH 30 do CH 200 ( ostatni dobry przy krwotokach ).
O podawaniu Veratrum już pisałam: 5 kropli co 15 minut przez 2 godziny ( ostatecznie do 3 godzin), potem coraz rzadziej w zależności od poprawy stanu pacjenta.
Pozostałe leki podaje się w zależności od objawów najlepiej pod kontrolą lekarza homeopaty.
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 335 gości