Kotków siedem+1. Kończymy seteczkę:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 20, 2008 9:08

Miseczki z jedzeniem wogóle jej nie interesują. Zostawię ją na zewnątrz. Ma dość już stresów. Wczoraj u weta siedziała taka biedna. Ona nigdy nie opuściła domu na dłużej niż godzinka-półtorej.
Chodzi zupełnie pewnie, krzywdy sobie nie zrobi.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lut 20, 2008 9:57

Aniu, jak wiesz, sterylizowałam ostatnio cztery koty, więc mam dosyć świeże obserwacje. Moje koty też nie jadły i nie piły dosyć długo więc ta dyspozycja wetów by nie karmić to dmuchanie na zimne). Ja bym ją zostawiła w klatce-można kontrolować, czy się wysikała-po narkozie to najważniejsze. A przy okazji można sprawdzić, czy zjadłą. Ale to Ty znasz Okruszkę i być może w jej przypadku siedzenie w klatce przyniesie więcej szkody, niż pożytku.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 20, 2008 10:22

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lut 20, 2008 18:00

:ok: :ok: :ok:
Może jeszcze ma bardzo obolały pyszczek po zabiegu. Mój Bis po podobnym czyszczeniu pyszczka nie chciał jeść przez prawie dwa tygodnie - najpierw były kroplówki, potem "rosmakowywanie" koteczka w różnych dobrych rzeczach.
Zobacz mój wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=60 ... sc&start=0

Bis po tych perypetiach apetyt ma teraz doskonały, ale... na smakołyki :wink:
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 20, 2008 19:02

Wróciłam z pracy. Mała śpi sobie na swoim ukochanym miejscu, wygląda normalnie. Sądzę, że dobrze, że nie zostawiłam jej w klatce, dla niej to za duży stres. Ale nie wiem też, czy się wysikała. I to źle. Jak wyprowadzę psy, to będzie karmienie. Zobaczę, czy się zainteresuje chociaż trochę jedzeniem. Jak nie, to chyba od jutra będę musiała zacząć ją dokarmiać. Dzisiaj chyba dam jej jeszcze spokój.
Aha, jakby mniej sapała przez nos. Wet mówił, że załatwienie zębów może też poprawić stan jej górnych dróg oddechowych, ale żeby tak odrazu?

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lut 20, 2008 20:38

Może... w tym przypadku nie umiem odpowiedzieć.
A co do siuu, to może zauważysz teraz wieczorem, przy karmieniu. Moze przy tobie pójdzie do kuwetki...
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 20, 2008 21:13

Specjalnie włączyłam jeszcze raz kompa żeby napisać - Okruszka nie je, a po prostu żre 8O . Wieczorem wszystkie zwierzaki dostają "mokre". Dla kotów dzisiaj był serwowany feliks w galaretce z posiekanymi indyczymi serduszkami. Okruszka miała dostać pasztecik. Nie zdążyłam dać :roll: . Prawie pod ręce mi wlazła żebym już, natychmiast nałożyła do jej miseczki. Więc dałam trochę tego co wszystkim, potem dołożyłam paszteciku. Jadła tak, że aż się zmartwiłam czy jej po dwudobowej przerwie niezaszkodzi. Chwilami chyba coś tam jej w pyszczku przeszkadzało, ale chęć jedzenia przewyższyła wszystko. Sądzę, że to obry znak. Zachowuje się najnormalniej w świecie :D

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lut 20, 2008 21:34

W końcu tak dużo nie zjadła, ale z takim apetytem że miło było patrzeć :)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lut 20, 2008 21:50

Anka pisze:Specjalnie włączyłam jeszcze raz kompa żeby napisać - Okruszka nie je, a po prostu żre 8O

:dance: :dance: :dance:
Aniu bardzo się cieszę :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro lut 20, 2008 22:31

Ja też się cieszę :D :D :D :D
Dzielna Okruszka :)
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 20, 2008 23:59

już przybiegam,przepraszam i serdecznie pozdrawiam,ale jestem taki zabiegany,poznaję tylu nowych przyjaciół.Ale dla Ciebie zawsze będę pełen wdzięczności.Jestes pierwszą Dużą,która o mnie pomyślała,że warto mi pomóc.Gdyby nie to...
Mruczanki bardzo głośne przesyłam i baranki serdeczne.
I wszystkiego dobrego dla stadka
Toril
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw lut 21, 2008 8:54

Cieszę się, Torilku, że cię tu widzę. Jestem ci winna przeprosiny, za pomyłkę, no wiesz jaką :oops: :wink:

Okruszka nadal zachowuje się najnormalniej w świecie. Sapie zapchanym nosem jednak nadal, ale to musiałby być cud żeby się tak nagle zmieniło. Wet ma dlatego nadzieję, że może się poprawić, że może być tak, że infekcja bakteryjna przyzębia mogła objąć i resztę jam górnych dróg oddechowych, w końcu wszystko jest połączone. Więc remont paszczy może i na nos dobrze wpłynąć. Ale na to trzeba czasu.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lut 21, 2008 8:57

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lut 21, 2008 10:23

miłego dnia życzę
kciuki za zdrówko Okruszki
Toril
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw lut 21, 2008 12:17

No to wszystko dobrze. :D kciuki.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, muza_51 i 163 gości