olusiak81 bardzo dziekuje
a kocurek ma robale, ma i to dużo - a mnie znowu to przeraża

- czy ja to musze mieć szczeście do robactwa?
wczoraj po 12 w nocy, jak jeszcze siedzialm przed telewizorem zwymiotowal - i to robalami, moze 4-5 sztuk, ale takie wielki byki byly

strasznie go męczą widać, pewnie się obudzily, już nie wiem
o 6 rano też wymiotowal, ale już sama pianą
qpka juz tez inaczej wyglada- robaki powoli wylażą i jest niestety podkrawiona

zaczyna się rewolucja w brzuchu
nie ma za bardzo apetytu, nie zmuszam go;
rano kupilam w aptece orsalit na wymioty dla dzieci, to mu podaje
śpi teraz sobie
zastanawiam się czy ten kotek kiedykolwiek byl odrobaczany, przecież jest juz sporawy, a brzych wielki, robali pelno jak u malego kociaka