Zuzia z Korabiewic. Nasz Promyczek zgasł

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 18, 2008 22:50

A później będzie języczek na wierzchu i "kolacja była za słona" :wink:
Oj urwis z Zuzanki, urwis :lol:
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 19, 2008 11:27

Zuzanka mądra kota - wie, ze kradzione nie tuczy :twisted:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro lut 20, 2008 8:42

Mereth pisze:O kurcze, Agnieszko, ale Ci stracha pewnie mała narobiła. No co za łobuz mały :lol:
Mizianki dla dziewczynek ;)

A pewnie, że sie wystraszyłam! Kurczak w chili zostawił czerwone slady i podłoga wyglądała jakby ktoś ciagnął po niej zwłoki!

BAJKA-BB pisze:A później będzie języczek na wierzchu i "kolacja była za słona" :wink:
Oj urwis z Zuzanki, urwis :lol:


Urwis jakich mało, ale kochany bardzo! Teraz mnie tez juz nie dziwi że Zuzia z wywalonym języczkiem sie wyleguje :wink:


Avian pisze:Zuzanka mądra kota - wie, ze kradzione nie tuczy :twisted:


To chyba naprawde dziaął! Na to co Zuzia pochłania, to ma figure modelki! Tez bym tak chciała...
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 20, 2008 23:17

Cieszę sie,że Zuzia u Was zostaje.Uratowaliście jej życie.Daliście jej drugą szansę.Z całego serca Wam za to dziękuję :1luvu: :1luvu: :love:

olga nik

 
Posty: 1132
Od: Czw wrz 06, 2007 22:27
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw lut 21, 2008 9:26

nowe zdjecia znow by sie przydaly! :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 21, 2008 10:06

olga nik pisze:Cieszę sie,że Zuzia u Was zostaje.Uratowaliście jej życie.Daliście jej drugą szansę.Z całego serca Wam za to dziękuję :1luvu: :1luvu: :love:


Nie ma za co dziekowac Olgo! Ja Zuzie pokochałam jeszcze w maju. kiedy ja zabaczyłam na zdjeciach schroniskowych. Kiedy pojawiła sie Lukrecja straciła nadzieje, że ja kiedys poznam i przytule, bo 3 koty...no ale zycie układa różne scenariusze i jestem szczęśliwa, że Zuzia jest z nami1

Foty będą, ale musze poczekac az Panna mi sie ładnie zaprezentuje.

Tymczasem donosze, bo mi to umknęło, że w zeszłym tygodniu skończylismy druga serie zastrzyków cud-leku od cioci Poddasze.
Duży objechał kilka znajomych aptek i kupił najcieńsze igły jakie były dosteopne 0,45! No i tymi igiełkami kłulismy tyłeczkek.
Zuzia oczywiście marudziła, ale bardziej dla zasady. Burczała pod nosem jak ja trzymałam a Duży macał szukając miejsca na wkłucie. Przy samych zastrzykach siedziała cicho, bo chyba nie do końca je czuła, bo po zastrzyku nadal siedziała i czekała...dopiero kiedy jej mówiłam, ze juz po wszystkim zmykała po łózko. Szybko jednak wychodziła, bo w ramach udobruchania Zuzanka dostawała małutki plasterek szyneczki :twisted:

Za tydzień zrobimy winiki. Dam znać kiedy kciuki będa potrezbne!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 21, 2008 17:53

Karotka pisze:Za tydzień zrobimy winiki. Dam znać kiedy kciuki będa potrezbne!

Ja już trzymam :ok: :ok: :ok:
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 21, 2008 20:10

Ja oczywiście też trzymam kciuki i nawet mój TŻ, Benia i Ziutka. Mocno trzymamy!

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Czw lut 21, 2008 20:12

Karotka pisze:
olga nik pisze:Cieszę sie,że Zuzia u Was zostaje.Uratowaliście jej życie.Daliście jej drugą szansę.Z całego serca Wam za to dziękuję :1luvu: :1luvu: :love:


Nie ma za co dziekowac Olgo! Ja Zuzie pokochałam jeszcze w maju. kiedy ja zabaczyłam na zdjeciach schroniskowych. Kiedy pojawiła sie Lukrecja straciła nadzieje, że ja kiedys poznam i przytule, bo 3 koty...no ale zycie układa różne scenariusze i jestem szczęśliwa, że Zuzia jest z nami1

Foty będą, ale musze poczekac az Panna mi sie ładnie zaprezentuje.

Tymczasem donosze, bo mi to umknęło, że w zeszłym tygodniu skończylismy druga serie zastrzyków cud-leku od cioci Poddasze.
Duży objechał kilka znajomych aptek i kupił najcieńsze igły jakie były dosteopne 0,45! No i tymi igiełkami kłulismy tyłeczkek.
Zuzia oczywiście marudziła, ale bardziej dla zasady. Burczała pod nosem jak ja trzymałam a Duży macał szukając miejsca na wkłucie. Przy samych zastrzykach siedziała cicho, bo chyba nie do końca je czuła, bo po zastrzyku nadal siedziała i czekała...dopiero kiedy jej mówiłam, ze juz po wszystkim zmykała po łózko. Szybko jednak wychodziła, bo w ramach udobruchania Zuzanka dostawała małutki plasterek szyneczki :twisted:

Za tydzień zrobimy winiki. Dam znać kiedy kciuki będa potrezbne!


Zazdroszczę TŻ-ta :wink:

olga nik

 
Posty: 1132
Od: Czw wrz 06, 2007 22:27
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto mar 04, 2008 0:49

Dziekujemy za kciuki! TZ-owi nic nie przekaże, bo obrosnie w piórka :twisted:

Nie odzywałam sie długo, bo odcięli mnie w pracy od internetu :(

Zuzanka własnie wciagneła małe co nieco i dopomina sie o pieszczoty!Wchodzi mi na laptop i nie pozwala pisac! :D

Weta nie było w sobote, na badania jedziemy w srode prawdopodobnie. Kciuki chętnie przyjmiemy w kazdej ilości!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 04, 2008 9:11

Kciuki są !!!

w ilości hurtowej :D
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 05, 2008 0:01

Dziekujemy Moniko :1luvu:

Martwie sie, bo Zuzia znów duzo pije...

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 05, 2008 0:22

Może znowu chili się najadła ;)
Ode mnie również mocne i w ogromnej ilości :ok: :ok: :ok:
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 05, 2008 9:25

Zuzanko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
i od Alusi i Maksia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro mar 05, 2008 9:28

a jak u niej z nerkami było ostatnio na badaniach?
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości