Mario w super-domu :)) foty s 19

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 14, 2008 18:33

:D Będę Ci bardzo wdzięczna, nie mówiąc już o Mario.

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt lut 15, 2008 14:28

:D Dziś Mario spał na poduszce, którą dostał w wyprawce. Szkoda, że nie miałam aparatu pod ręką.

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt lut 15, 2008 14:39

:dance:

Czytam i aż oczom nie wierzę, że tyle fantastycznych wieści... :D

ja się nie odzywałam, bo ostatnio korespondowałam telefonicznie i osobiście w sprawie Aniołka vel. Andżeliki... We wtorek miała badania krwi (tylko morfologia i biochemia) i wyniki fantastyczne... dziewczyna dodaje mi nadziei że u Mario też będzie dobrze... No i maleńka dziś najprawdopodobniej będzie miałą swój wielki dzień, ale nic więcej nie mówię... 8)

Strasznie się cieszę że Mario przekonał się do chrapania na podusi... to musi być niezwykły widok :) Ciekawe co się dzieje w kociej główce kiedy tak po tylu dniach stresu, przerażenia, zimna i głodu nagle łapki napotykają kawałeczek czegoś mięciutkiego, na czym jest i mięciutko i ciepło, kiedy do pysia trafia jedzonko, które nawet ładnie zaczyna pachnąć i całkiem nieźle smakuje... i jak się widzi, że w kuwetce czysto i że picia wciąż dostatek... :)

a co do picia mleczka - to samo z Aniołkiem. Nie wie co to jest... Patrzy się tylko, wącha i przenosi pysia do miseczki z Klarą :)

ściskam Was mocno!
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 15, 2008 21:51

Przejrzałam dziś galerię Aniołka na kocichadopcjach. :D Jest śliczna i ma dużo pewniejsze spojrzenie niż Mario. Kić zawsze patrzy na mnie tak jakby się wstydził albo bał, nawet wtedy, gdy podstawia się do miziania.

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt lut 15, 2008 22:21

ona ma pewniejsze spojrzenie niż większość naszych tymczasików (przynajmniej w stosunku do mnie, bo do mamy już są spokojne - znają ją już dobrze :)

Ale Pysio - synek Andżeliki jest strasznie wypłoszony... takie przerażone maleństwo... ale robi postępy ;) przestał drzeć pyszczycho ;) siedzi tylko skulony na parapecie za zasłonką, ale jak siedziałam dłużej to zaczął wyglądać co ja robię ;)

Mario na pewno wycierpiał się więcej, więcej widział i więcej bólu go spotkało. potrzeba czasu i miłości by zagoić rany...

A Aniołeczek pojechał już do nowego domku... Tak więc moja uwaga teraz skupia się powolutku na Pysiu i wciąż koncentruje się w okół Mario...

ściskam mocno!
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 16, 2008 1:09

Wieczorne mizianki odbyły się po raz pierwszy na kolanach. :D Były przytulanie i przewracanie się na plecki, i ocieranie i mruczenie i siedzieliśmy tak i siedzieliśmy aż szkoda było wychodzić.

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob lut 16, 2008 10:32

:D

Słodziak się z niego zrobił taki sam jak Aniołeczek!!! :D
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 16, 2008 21:53

:roll: Mam mierzalny probierz kiciusiowego poziomu pewności siebie. Klatkę ma otwartą i może sobie mieszkać gdzie chce ale i tak często zastaję go śpiącego w pudełku w klatce albo przynajmniej stojącego pełnego oczekiwania w drzwiczkach klatki. :wink: To jego azyl. Nie przeszkadza mu to jednak od czasu do czasu popiskiwać pod drzwiami. Jeszcze nie wiem, czy chciałby wyjść, czy tylko woła żebym do niego przyszła. :roll: Biedny. samotny kić.

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Nie lut 17, 2008 11:13

wytul maluszka ode mnie bardzo mocno...
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 17, 2008 20:08

:1luvu: Wytulę, wygłaszczę, wymiziam i będę mu szeptać na uszko, że to od Poddasza.

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Nie lut 17, 2008 21:25

poproszę też od Olgi :)

olga nik

 
Posty: 1132
Od: Czw wrz 06, 2007 22:27
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie lut 17, 2008 21:31

olga nik pisze:poproszę też od Olgi :)


:D Z przyjemnością

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon lut 18, 2008 17:33

Kocio wymiziany i wycałowany od ciotek.
W przyszłym tygodniu minie miesiąc od jego przyjazdu do Zalesia. Pora by powtórzyć test. :wink: Chociaż właściwie to po co, i tak NA PEWNO wyjdzie ujemny.

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon lut 18, 2008 17:54

Może trzeba powtórzyć dla świętego spokoju :)

olga nik

 
Posty: 1132
Od: Czw wrz 06, 2007 22:27
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon lut 18, 2008 18:28

Oczywiście test powtórzymy. Tak tylko sobie zażartowałam :wink:

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 123 gości