Kat.Niekochane-19-20 IV.zapraszamy na impreze do Silesi.s98

[agitarius]

Piękny tekst

[myszoskoczek]

No rzeczywiście super takst i pomysł. ciesze się też, że moja Pumka została tam poruszona.

[tangerine1]

fajny tekst

W schronisku tak sobie.
Dziurkacz wczoraj poszedł do domu i dzisiaj wrócił
Podobno rezydentka tłukła go całą noc i ludzie zrezygnowali
Szkoda, bo to fantastyczny kocur.

Do adopcji gotowy jest juz Kleksik
Cudny z niego kot
Przyjazny i miły.

Bardzo fajna jest tez Kacunia.
Drobna, milutka koteczka, ale ona musi jeszcze posiedziec w klatce do zdjecia szwów.

Bazylka i Elegancik sa przestraszone
Fajne z nich koty, ale psychicznie nie bardzo sobie radza w schronisku.

No i Tolo bardzo sie pochorował .
Strasznie zasmarkany.
Nie je.
Musiał trafic na leczenie.

[iwona_35]

fajny tekst

W schronisku tak sobie.
Dziurkacz wczoraj poszedł do domu i dzisiaj wrócił
Podobno rezydentka tłukła go całą noc i ludzie zrezygnowali
Szkoda, bo to fantastyczny kocur.

Do adopcji gotowy jest juz Kleksik
Cudny z niego kot
Przyjazny i miły.

Bardzo fajna jest tez Kacunia.
Drobna, milutka koteczka, ale ona musi jeszcze posiedziec w klatce do zdjecia szwów.

Bazylka i Elegancik sa przestraszone
Fajne z nich koty, ale psychicznie nie bardzo sobie radza w schronisku.

No i Tolo bardzo sie pochorował .
Strasznie zasmarkany.
Nie je.
Musiał trafic na leczenie.

Przeciez było wiadomo,że Dziurkacz nie nadaje się do mieszkania z innymi kotami, b/k

[tangerine1]

fajny tekst

W schronisku tak sobie.
Dziurkacz wczoraj poszedł do domu i dzisiaj wrócił
Podobno rezydentka tłukła go całą noc i ludzie zrezygnowali
Szkoda, bo to fantastyczny kocur.

Do adopcji gotowy jest juz Kleksik
Cudny z niego kot
Przyjazny i miły.

Bardzo fajna jest tez Kacunia.
Drobna, milutka koteczka, ale ona musi jeszcze posiedziec w klatce do zdjecia szwów.

Bazylka i Elegancik sa przestraszone
Fajne z nich koty, ale psychicznie nie bardzo sobie radza w schronisku.

No i Tolo bardzo sie pochorował .
Strasznie zasmarkany.
Nie je.
Musiał trafic na leczenie.

Przeciez było wiadomo,że Dziurkacz nie nadaje się do mieszkania z innymi kotami, b/k

ale Dziurkacz był bardzo grzeczny, to kotka go tłukła.
Ja mysle, ze pewnie by sie dogadali, tylko ludziom barkło cierpliwosci i doswiadczenia.
Wzieli go bezposrednio ze schroniska, wiec nie wiemy kto to był.

[Lola_]

artykuł super pomysł, może da do myślenia co niektórym i rozreklamuje kotki

a Strzałeczka pojechała dziś do własnego nowego domku
choć bardzo się cieszę że będzie teraz szczęśliwa to jakoś się łezka w oku kręci, już za nią tęsknię, pusto bez niej
Nowa Duża bardzo już Strzałeczkę kocha to była miłość od pierwszego wejrzenia a ja będę obie dziewczyny odwiedzała hura hura
Po przyjeździe była wystraszona i pomiaukiwała ale jak zobaczyła nową pełną michę, myszki i piłeczkę z dzwoneczkiem to poczuła się już prawie jak najważniejsza domowniczka. Pobawiła się, zjadła, wypróbowała kuwetkę ale boi się jeszcze, zasnęła zwinięta w kłębuszek. Żeby tylko szybko się przyzwyczaiła.

Wszystkiego najlepszego moja kochaniuszko
acha jest teraz Myzią

[iwona_35]

artykuł super pomysł, może da do myślenia co niektórym i rozreklamuje kotki

a Strzałeczka pojechała dziś do własnego nowego domku
choć bardzo się cieszę że będzie teraz szczęśliwa to jakoś się łezka w oku kręci, już za nią tęsknię, pusto bez niej
Nowa Duża bardzo już Strzałeczkę kocha to była miłość od pierwszego wejrzenia a ja będę obie dziewczyny odwiedzała hura hura
Po przyjeździe była wystraszona i pomiaukiwała ale jak zobaczyła nową pełną michę, myszki i piłeczkę z dzwoneczkiem to poczuła się już prawie jak najważniejsza domowniczka. Pobawiła się, zjadła, wypróbowała kuwetkę ale boi się jeszcze, zasnęła zwinięta w kłębuszek. Żeby tylko szybko się przyzwyczaiła.

Wszystkiego najlepszego moja kochaniuszko
acha jest teraz Myzią

wspaniałe wieści

[agitarius]

Madika dalej pokichuje ale oczy ma już ładne nie łzawią i są duże a nie przymróżone .W piątek dostała ostani antybiotyk w zastrzyku a od niedzieli przechodzimy na antybiotyk w tabletkach.Madika biega po domu , gania mysze no i apety doopisuje także wszystko w porządku.
Za to źle z moja rezydentka znowu kaszle i tak dziwnie oddycha Też dostała ten sam antybiotyk .Dziwne ale tak samo miała problemy z drogami oddechowymi jak przyszła chora Fruzia z katarem więc myśle , że coś musiała od Madiki znowu podłapać.No ale trudno jakos to zwalczymy

[CoToMa]

[maciaszek]

Dobra duszyczka na dogo dodała dziś katowicki schron na listę do głosowania Krakvetu!
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?t=7168

[skaskaNH]

Słuchajcie, z tym Krakvetem to świetny pomysł, tylko na luty już chyba bedzie ciezko (tak popatrzyłam na wyniki), ale może by rozkręcić cała akcje na marzec? I tu, i na dogo, i wśrod znajomych? Warto spróbować.

Przeczytałam tekst - Karee, świetne. Tez mam nadzieje, ze przynajmniej czesc osob czytajacych zastanowi sie, przemysli... Oby jak najwiecej.

[Mała1]

Strzałeczko -badz szczęsliwa.

a Tobie Lola sie udało-najlepiej tak wydac pierwszego tymczasa-do znajomej Częsciej mozn odwiedzac
Madiko zdrowiej , i wogole wszystkie koty u agitarius zakaz kichania
Trzeba oddac głos w Krakwecie

[iwona_35]

Dobra duszyczka na dogo dodała dziś katowicki schron na listę do głosowania Krakvetu!
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?t=7168

o faktycznie

Słuchajcie, z tym Krakvetem to świetny pomysł, tylko na luty już chyba bedzie ciezko (tak popatrzyłam na wyniki), ale może by rozkręcić cała akcje na marzec? I tu, i na dogo, i wśrod znajomych? Warto spróbować.

Przeczytałam tekst - Karee, świetne. Tez mam nadzieje, ze przynajmniej czesc osob czytajacych zastanowi sie, przemysli... Oby jak najwiecej.

masz racje

[iwona_35]

Z Tolem jest badzo źle, zaropiAŁY NO,S ZAROPIAŁE oczka.

Kochani, uwierzcie mi weci w warunkach schoniskowych nie wyleczą go.
Jest juz odwodniony, trezba by było jeździź z nim na kroplówy, niec nie chce jeść nic pić

niestety ale jeżeli nie znajdziemy DT to.........

[myszoskoczek]

a może go na Szczecińską dac na leczenie? Nie wiem, jaka tam jest sytuacja obecnie, czy biorą koty na stałe leczenie, ale to by zetrwało może tydzień, jak pokazuje doświadczenie. Tam na miejscu daliby mu antybiotyki i kroplówki i mozna go odwiedzać nawet codziennie.