Puchata kicia Pusia, jej dzieci Klara i Miki mają domki!!!!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie lut 03, 2008 1:12

Charme,bardzo się cieszę. :D
Miki to prześliczny kociak,mam nadzieję,że fotki będą.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto lut 05, 2008 23:30

Jestem ciekawa jak dogaduja sie Charme i Miki.
Mam info z domku Pusi (Funia, mama Mikiego i Klarci)
Pusia już błyszczy, ogon jej "spuchaciał", uwielbia być głaskana i chodzi za ludzmi jak piesek :lol:
Klarcia jeszcze nieufna, od niedawna ma koleżankę do towarzystwa, ok 4 miesieczną koteczke. Pani Klarci bardzo, bardzo wybacza jej dzikośc. I czeka na całkowite oswojenie koteczki.

No i oczywiscie czekam na fotki :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro lut 06, 2008 0:16

witam :)
długo się nie odzywałam - sesja pochłonęła mnie prawie całkowicie...
Jesteście ciekawi co z Mikim... zdecydowanie lepiej, jest troszkę śmielszy, coraz odważniej zwiedza mieszkanie i zagląda w różne kąty. Ostatnio "tupał" po moim łóżku :>
Pozwala się czesać, pozwala dotykać :) Nawet zamruczał nieśmiało ze dwa razy. Jednak wciąż jest nieufny, gdy się zbliżam fuczy tak na wszelki wypadek. Czasem odsuwa się na bezpieczną odległość.
Je ładnie, bawi się, więc chyba jest zdrowy... Śmieszne - kupiłam mu nowe miseczki, metalowe. Nie chciał pić z niej wody, woda ma inny zapach w takiej? Postawiłam mu poprzednią szklaną i pije z niej jak smok.
Zobaczyłam, że ma 2 wyrwane pazurki. Kiedyś rano zauważyłam krwawe ślady łapki na podłodze i kropelki krwi. Przeraziłam się, bo nie wiedziałam skąd ta krew i jak u takiego dzikusa sprawdzić co mu jest. Nie wiem jak sobie wyrwał te pazurki - może miał wcześniej naderwane i zerwał drapiąc o fotel?
Ciekawa jestem, czy któryś z Waszych ulubieńców korzysta z krytej kuwety? Kupiłam mu taką, bo zasypuje żwirkiem całe mieszkanie. Ale chyba na razie boi się jej - na pewno boi się drzwiczek. Jak go nauczyć korzystania z takiej eleganckiej sikalni?
Chciałabym iść z nim do weta, ale próba wzięcia go na ręce skończyła się paniką zwierzaka i schowaniem w najciemniejszy kąt. Szkoda... bedę musiała z tym poczekać jeszcze.
Ciocia Amanda obdarowuje nas prezentami - pięknymi puszkami na karmę, pysznymi chrupkami i różnymi innymi rzeczami :)

A teraz w kilku odsłonach Fukacz we własnej futrzastej osobie :)

Obrazek
Duża mi poduszki nie dała, więc się do szczura przytulam :]

Obrazek

to jest miejsce, gdzie lubię się schować i podumać nad sensem kociego istnienia :>
Obrazek

* * * * *

PS. dziwnie ostatnio działa poczta polska. Powinnam dostać kilka dni temu książeczkę Mikiego od poprzednich jego opiekunów i jeszcze nie przyszła.
W międzyczasie dostałam kilka przesyłek z drugiego końca Polski, a miejscowej przesyłki wciąż nie ma :]

charme

 
Posty: 10
Od: Śro lip 26, 2006 15:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 06, 2008 0:32

No wiesz... Miki jest piękny :D ale powiem ze jego mama i siostra tez są piekne :lol:
Zdjecia musze wrzucic. bedziemy mieli całą rodzinke w komplecie :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lut 07, 2008 23:52

Ciocia Amanda :lol:
Dzidzia, oczywiście, że wrzuć zdjęcia rodzinki. Czekamy :wink:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt lut 08, 2008 0:00

Zdjecia mamuni :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lut 08, 2008 11:43

Piękna kociczka. :lol: To czekamy jeszcze na siostrzyczkę :wink:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt lut 08, 2008 21:52

charme pisze:witam :)...
PS. dziwnie ostatnio działa poczta polska. Powinnam dostać kilka dni temu książeczkę Mikiego od poprzednich jego opiekunów i jeszcze nie przyszła.
W międzyczasie dostałam kilka przesyłek z drugiego końca Polski, a miejscowej przesyłki wciąż nie ma :]


Witam, bardzo wypiękniał Miki - dzikusek. Ogromna to radość czytać takie posty. Książeczka została wysłana. Dlaczego nie doszła jeszcze - naprawdę nie wiemy :( :(

Fela

 
Posty: 132
Od: Śro lis 24, 2004 10:49
Lokalizacja: 3City

Post » Śro lut 13, 2008 21:00

Czy Miki jest wykastrowany i zaszczepiony? Wybiera się w niedługim czasie do weterynarza. Jeszcze musi się troszkę oswoic i będzie przegląd :twisted:
Pytam bo jest podejrzenie, że ma Coś pod ogonkiem 8O
Może to tylko kołtuny ale Domek Coś tam wymacał 8O

Ps
Ksiażeczka w dalszym ciągu nie doszła, domek nie wie co Miki miał robione u weterynarza :(
Może DT coś o tym napisze :?: :?: Wydaje mi sie, że nie oddaje się zwierzęcia i nie zawiadamia o tym jakie miało wykonywane zabiegi.

Co do oswajania Mikiego...daje się czasami wziąć na kolana i uwaga.... mruczy i ugniata :wink: ...a potem gryzie i ucieka :lol: :twisted:
Domek myśli o wyeksmitowaniu go z walizkami na Dworzec Centralny :evil: :wink:

Zdjęcia w najbliższym czasie :)
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt lut 15, 2008 14:58

Miki na lotniskowcu :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt lut 15, 2008 16:26

Miki trafił do wspaniałego domku, pewnie już to trochę rozumie i odwdzięcza się mruczeniem i ugniataniem ale co jakiś czas przypomina się Mikiemu, ze jest dzikim kotem i udaje grożnego. Trzeba mu jakoś wytłumaczyc, zeby przestał się wygłupiać.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro lut 27, 2008 23:14

A domek tymczasowy jakoś nie kwapi się do udzielenia informacji o szczepieniach i kastracji :?
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt lut 29, 2008 15:28

witam :)

byłam dziś u weterynarza z Mikim... jest wykastrowany (miałaś rację Dzidzia).
Ogólnie jest zdrowy, tylko ma powiększone węzły chłonne i jak mówi pani Doktor - zastarzałe, niedoleczone zapalenie uszka (świerzbowiec??). I w strasznym stanie pazurki - połamane, powyrywane. Ale to chyba normalne u dorosłego dzikiego kota. Brak mu też kilku ząbków, a pani Doktor określiła jego wiek na rok lub dwa lata.
Zrobiliśmy badania krwi. Miki był bardzo dzielny - nie wyrywał się, nie drapał, nie gryzł... nawet nie pisnął. Tylko wtulał łepek w moją dłoń...
W nagrodę dostanie solidną porcję mielonego mięska, aż do pęknięcia brzuszka ;)
Ponieważ wciąż nie mam jego książeczki, i nie wiem, czy miał jakieś szczepienia i jakie, zaszczepię go gdy tylko będziemy mieć wyniki badań krwi.

charme

 
Posty: 10
Od: Śro lip 26, 2006 15:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 03, 2008 1:22

Witam, przepraszam, ale naprawdę nie mialam czasu, aby choć na chwilę do was zajrzeć :oops: Naprawdę nie wiem, co z tą ksiązeczką :evil: 8O Sławek - mój mąz wysyłał ją z Warszawy. Miki był z całą pewnością wykastrowany, leczony był na koci katar, ale nie wiem czym :oops: (zastrzyki) Odrobaczany był strongholdem, bo miał wszy. Jezeli to moze się przydać, to mogę zapytać weta co aplikował na koci katar. Miki nie był szczepiony.

Fela

 
Posty: 132
Od: Śro lis 24, 2004 10:49
Lokalizacja: 3City

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 281 gości