Mamy wynki moczu, sa dobre i zle zarazem.
Dobre to: nie ma stanu zapalnego, brak krwi, niewiele bialka (normalne przy krysztalach), leukocyty 1,2, erytrocyty 3,4, ciezar wlasciwy moczu 1,025 g
Zle to: wciaz liczne krysztaly trojfosforany amoniowo-magnezowe

, pH moczu 7,0 (dazymy do 6,0 a najlepiej 5,5)
RySio ma jesc wciaz wylacznie Hill'sa S/D, a poniewaz nie zakwasza mu moczu do normy, musi
codziennie (a nie taz na na 2 dni np.)dodatkowo dostawac Uropet. Za 3 tyg. ponowne badanie. Musimy szybko opanowac sytuacje, bo wciaz mu sie wytracaja krysztaly

.
Dowiedzialam sie po powtorzeniu badan, ze biorac pod uwage obecna diete i wyniki RySia krysztaly powstaly poniewaz ten typ tak ma - cecha osobnicza - nie ma w tym naszej winy.
Troche mi smutno

.