Koty"Hotelowe"/Sytuacja opanowana/14 w domach:)

[agatka84]

No ładnie, maluch jeszcze nie zaczął szukać domu, a juz go znalazł Cudnie, Agatko

Miał mały skubaniec szczęście.
Właśnie wróciłam od babci.Mały jeszcze się boi i czasem fuknie, ale z kotami szaleje.Zwłaszcza z Beniem i powiem, że wygląda na to, że Benio będzie dla Bartka przybranym tatusiem.
Benio małego pilnuje, chodzi za nim, wąchają się nosami.Bartek gryzie Benia a Benio dzielnie to znosi.

[agatka84]

Wiem, że o domy tymczasowe ciężko, ale trzeba mieć jakąś małą nadzieję.
Gdybyś ktoś był chętny...
Przy hotelu został jeszcze młody kotek ok.8 miesięczny.
I koniecznie trzeba ciachnąć Naleśnik przed wiosną.
Czasami też pojawia się ranna kotka, o której pisałam wcześniej.
Tak więc kotek do zabiegu nie ma dużo, bo tylko 2 i bardzo bym nie chciała, żeby z tych 2 zrobiło się 3 razy więcej.
Dopóki Kuba, który jest u mnie nie znajdzie domu to ja nie wezmę następnego.

[agatka84]

podniosę.bo nikt tu nie zagląda

[Agn]

Też podniosę.

[Igulec]

Agatko, Krecik u nas nie ma białaczki, przynajmniej tak wykazały testy teraz. Będą jeszcze za jakis czas powtarzane. Myślałam, ze teraz wezme jakiegos kolejnego kota, ale w związku z tym, że "jestem złym opiekunem" chcę, aby sparawa się nieco wyjaśniła,a wtedy mogę brac.

[agatka84]

TŻ się dzisiaj wściekł na Kubę.
Kuba wstaje w nocy, pomiaukuje, biega, skacze, zrzuca-jak to młody kot.
TŻ zły W nocy się wydzierał, że jak najszybciej musimy mu dom znaleźć, bo on (TŻ) już nie może wytrzymać.
A mi się chce śmiać jak on szaleje.Tak się przyzwyczaiłam do kocich szaleństw, że spokojnie przy tym śpię.Wkurza mnie tylko skrobanie w kuwecie.
Boję się, że jeśli Kuba znajdzie dom to TŻ nie zgodzi się wziąć kolejnego "hotelaka".
Aga, ja tak sobie myślałam o tych kotach.One nie mają tam bardzo źle. Są karmione, mają schronienie. Oczywiście lepiej by było gdyby nie było tam żadnego kota i gdyby każdy miał kochający dom.Ale domów tymczasowych jest za mało a szukanie domu stałego trwa zazwyczaj dość długo.Dlatego wydaje mi się, że teraz by trzeba brać kotki na zabieg, leczenie, szczepienie i wypuszczać.Trzeba je wypuścić zaszczepione, bo tylko dzięki temu będą miały jakąś odporność a bez szczepienia zachorują znowu.

Kuba, mimo że jest zaszczepiony i przebywa w domowych warunkach, jest mu ciepło i jest najedzony to zachorował.Ten herpes jest naprawdę paskudny.

[agatka84]

Podniosę.

[agatka84]

Po dłuższej przerwie pojechałam dzisiaj do kotów.
Porobiłam parę zdjęć:

[agatka84]

W następny weekend zapewne wezmę kolejnego kociaka stamtąd. Wezmę najmłodszego i najbardziej chorego. Wtedy zostaną tam same dorosłe, w tym tylko 2 kotki. Sytuacja nie jest najgorsza jak na razie. Te 2 kotki można by łapać tylko na sterylkę i wyleczenie. Potem mogłyby zostać wypuszczone.
Czy ktoś pomoże?

[Igulec]

ja

[agatka84]

ja

[agatka84]

W przyszłym tygodniu planujemy łapać 2 koty. Jedna kotka pojedzie na sterylkę i przeleczenie do Igulec, ja wezmę kociaka, o którym pisałam wyżej. Wtedy zostanie tam tylko jedna kotka-Naleśnik. Jeśli się to uda to będzie to prawdziwy sukces.

[Igulec]

czyli po roku wyjaśni się sprawa uspokoi niebezpieczeństwo rozmnażania hotelowych kotów Trochę to trwało, ale warto

[agatka84]

Kotka złapana.Uff
Cały dzień się denerwowałam czy się nam uda. Koteczka grzecznie weszła do transportera. W aucie trochę miauczała a u Igulec w łazience rozgadała się ze stresu już zupełnie. Więcej na jej temat na pewno napisze Igulec po wizycie u wetki.

[agatka84]

Aga, czy już coś wiadomo o kotce?