Kącik Rudych Arystokratów ;) Rude jest piękne!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 08, 2008 19:34

Ach dziękuję.A jaki przytulasty-tuli się jak dziecko,opiera łapkami o ramię i myzia głowką w moje ucho :lol: a gdy jest noc a moje włosy leżą na poduszce,to ciężko go od nich odciągnąć,bo zaczyna się ugniatanie... :lol:
dobrych ludzi nikt nie zapomina...

Clara80

 
Posty: 40
Od: Pon lis 12, 2007 19:22
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt lut 08, 2008 19:34

gosiar pisze:A ja mam nadzieję, że takie dwa rude, które zapisuję do kącika rudych arystokratów, znajdą domek, razem...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2826984#2826984

:ok: za domek. Są prześliczne :love: Zapisałam

Cinnamoncat

 
Posty: 2674
Od: Pon lis 07, 2005 19:49
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt lut 08, 2008 19:39

Clara80 pisze:A ja jestem Sylwek :D .Mam 1,5-2 lata.I jeśli mogę to poprzez moją panią też zapiszę się do klubu rudzielców.Który z kolei jestem na liście?

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Przepiękny kot :1luvu: 41 na liście 8)

Cinnamoncat

 
Posty: 2674
Od: Pon lis 07, 2005 19:49
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt lut 08, 2008 19:41

Clara80 pisze:Ach dziękuję.A jaki przytulasty-tuli się jak dziecko,opiera łapkami o ramię i myzia głowką w moje ucho :lol: a gdy jest noc a moje włosy leżą na poduszce,to ciężko go od nich odciągnąć,bo zaczyna się ugniatanie... :lol:


Brat bliźniak Felka 8O Felek zaczyna mruczeć i łasi się do twarzy, wchodzi na szyję i się wtula, a jak się położę to mi głowę masuje i włosy ugniata :twisted:

Cinnamoncat

 
Posty: 2674
Od: Pon lis 07, 2005 19:49
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt lut 08, 2008 19:43

to pierwszy klub do którego należę :P a ilu znajomych będę miał.Ostatnio jak byłem u weta to wszystkie koty przede mną i za mną były kocurkami i wszystkie były rude.I każdy się dziwił jaki zbieg okoliczności-nawet ja.A jeden taki to nie umiał miauczeć,ale ja miauczałem za niego,za siebie i za kilku innych... :oops:
dobrych ludzi nikt nie zapomina...

Clara80

 
Posty: 40
Od: Pon lis 12, 2007 19:22
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt lut 08, 2008 19:44

Iskropka pisze:Cześć Tofficzku! Gdzie Ty się podziewasz?


Muszę przyznać, że zrobiłem się taki leniwy (jak Felek), że nawet nie chce mi się podejść do monitora :roll: Odpoczywam całymi dniami ...

Cinnamoncat

 
Posty: 2674
Od: Pon lis 07, 2005 19:49
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt lut 08, 2008 19:45

Cinnamoncat pisze:
Clara80 pisze:Ach dziękuję.A jaki przytulasty-tuli się jak dziecko,opiera łapkami o ramię i myzia głowką w moje ucho :lol: a gdy jest noc a moje włosy leżą na poduszce,to ciężko go od nich odciągnąć,bo zaczyna się ugniatanie... :lol:


Brat bliźniak Felka 8O Felek zaczyna mruczeć i łasi się do twarzy, wchodzi na szyję i się wtula, a jak się położę to mi głowę masuje i włosy ugniata :twisted:


ale numer :wink: Sylwek jest przygarnięty i kto wie czy nie bracia... :D
dobrych ludzi nikt nie zapomina...

Clara80

 
Posty: 40
Od: Pon lis 12, 2007 19:22
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt lut 08, 2008 19:47

Clara80 pisze:to pierwszy klub do którego należę :P a ilu znajomych będę miał.Ostatnio jak byłem u weta to wszystkie koty przede mną i za mną były kocurkami i wszystkie były rude.I każdy się dziwił jaki zbieg okoliczności-nawet ja.A jeden taki to nie umiał miauczeć,ale ja miauczałem za niego,za siebie i za kilku innych... :oops:


Ja też jestem niezłym kocim kolegą. Spójrz jakie mam ładne zdjęcie w podpisie :D (rudy kolega po prawej)
Tofficzek
Ostatnio edytowano Pt lut 08, 2008 19:52 przez Cinnamoncat, łącznie edytowano 1 raz

Cinnamoncat

 
Posty: 2674
Od: Pon lis 07, 2005 19:49
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt lut 08, 2008 19:49

Clara80 pisze:
Cinnamoncat pisze:
Clara80 pisze:Ach dziękuję.A jaki przytulasty-tuli się jak dziecko,opiera łapkami o ramię i myzia głowką w moje ucho :lol: a gdy jest noc a moje włosy leżą na poduszce,to ciężko go od nich odciągnąć,bo zaczyna się ugniatanie... :lol:


Brat bliźniak Felka 8O Felek zaczyna mruczeć i łasi się do twarzy, wchodzi na szyję i się wtula, a jak się położę to mi głowę masuje i włosy ugniata :twisted:


ale numer :wink: Sylwek jest przygarnięty i kto wie czy nie bracia... :D


Felek też jest przygarnięty, ale ma 8 miesięcy :wink: Właśnie mi siedzi na kolanach i mruczy. Przed chwilą tulił się do mojej twarzy :roll:

Cinnamoncat

 
Posty: 2674
Od: Pon lis 07, 2005 19:49
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt lut 08, 2008 20:08

A Sylwek wybrał sobie miejsce na narożniku i śpi-tam zawsze SIEDZIAŁ mój narzeczony.A teraz nie ma mocnych,jak miejsce ktoś zajmie,to Sylwek spaceruje w tą i spowrotem i bidulkowi trzeba ustąpić.A drapak stoi pusty :cry: Ma też swoją pufę przy oknie i tam przeważnie śpi w nocy (nad ranem przychodzi do nas do łóżka).
dobrych ludzi nikt nie zapomina...

Clara80

 
Posty: 40
Od: Pon lis 12, 2007 19:22
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt lut 08, 2008 20:12

Cinnamoncat pisze:
Clara80 pisze:to pierwszy klub do którego należę :P a ilu znajomych będę miał.Ostatnio jak byłem u weta to wszystkie koty przede mną i za mną były kocurkami i wszystkie były rude.I każdy się dziwił jaki zbieg okoliczności-nawet ja.A jeden taki to nie umiał miauczeć,ale ja miauczałem za niego,za siebie i za kilku innych... :oops:


Ja też jestem niezłym kocim kolegą. Spójrz jakie mam ładne zdjęcie w podpisie :D (rudy kolega po prawej)
Tofficzek

:1luvu: cudny :1luvu:
dobrych ludzi nikt nie zapomina...

Clara80

 
Posty: 40
Od: Pon lis 12, 2007 19:22
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt lut 08, 2008 20:32

Cinnamoncat pisze:
Clara80 pisze:
Cinnamoncat pisze:
Clara80 pisze:Ach dziękuję.A jaki przytulasty-tuli się jak dziecko,opiera łapkami o ramię i myzia głowką w moje ucho :lol: a gdy jest noc a moje włosy leżą na poduszce,to ciężko go od nich odciągnąć,bo zaczyna się ugniatanie... :lol:


Brat bliźniak Felka 8O Felek zaczyna mruczeć i łasi się do twarzy, wchodzi na szyję i się wtula, a jak się położę to mi głowę masuje i włosy ugniata :twisted:


ale numer :wink: Sylwek jest przygarnięty i kto wie czy nie bracia... :D


Felek też jest przygarnięty, ale ma 8 miesięcy :wink: Właśnie mi siedzi na kolanach i mruczy. Przed chwilą tulił się do mojej twarzy :roll:


No wypisz wymaluj - mój Rudy 8O
No to na pewno musi byc rodzina 8O

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pt lut 08, 2008 20:38

MarciaMuuu pisze:
Cinnamoncat pisze:
Clara80 pisze:
Cinnamoncat pisze:
Clara80 pisze:Ach dziękuję.A jaki przytulasty-tuli się jak dziecko,opiera łapkami o ramię i myzia głowką w moje ucho :lol: a gdy jest noc a moje włosy leżą na poduszce,to ciężko go od nich odciągnąć,bo zaczyna się ugniatanie... :lol:


Brat bliźniak Felka 8O Felek zaczyna mruczeć i łasi się do twarzy, wchodzi na szyję i się wtula, a jak się położę to mi głowę masuje i włosy ugniata :twisted:


ale numer :wink: Sylwek jest przygarnięty i kto wie czy nie bracia... :D


Felek też jest przygarnięty, ale ma 8 miesięcy :wink: Właśnie mi siedzi na kolanach i mruczy. Przed chwilą tulił się do mojej twarzy :roll:


No wypisz wymaluj - mój Rudy 8O
No to na pewno musi byc rodzina 8O


Jednym słowek rodzinka nam się powiększa.A więc pozdrowienia i miziaste uściski dla moich Braci :lol:
dobrych ludzi nikt nie zapomina...

Clara80

 
Posty: 40
Od: Pon lis 12, 2007 19:22
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt lut 08, 2008 22:12

Cinnamoncat pisze:
Iskropka pisze:Cześć Tofficzku! Gdzie Ty się podziewasz?


Muszę przyznać, że zrobiłem się taki leniwy (jak Felek), że nawet nie chce mi się podejść do monitora :roll: Odpoczywam całymi dniami ...

Tofficzku możesz sobie oczywiście odpoczywać ale po wizycie na forum!!

Iskropka

 
Posty: 2651
Od: Pt lis 30, 2007 21:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 08, 2008 22:28

Iskropka pisze:
Cinnamoncat pisze:
Iskropka pisze:Cześć Tofficzku! Gdzie Ty się podziewasz?


Muszę przyznać, że zrobiłem się taki leniwy (jak Felek), że nawet nie chce mi się podejść do monitora :roll: Odpoczywam całymi dniami ...

Tofficzku możesz sobie oczywiście odpoczywać ale po wizycie na forum!!

Dobrze, w takim razie będę pamiętał. Postaram się wpadać częściej na forum, chociaż to trudne, kiedy na miseczce są różne pyszności, a w kuchni jest taki cudowny zapach obiadu... lub kolacji :P Mniam! Po prostu pazurki lizać! Moja Duża przyniosła mi dzisiaj taką fajną myszkę na sznurku, ale ją Felek porwał i gdzieś wyniósł i teraz nie mogę jej znaleźć :evil: A tak poza tym to cały czas przyjeżdżają do nas jacyś goście, znajomi i rodzina Dużej, żeby obejrzeć nasz nowy dom. I komputer jest wtedy cały czas wyłączony. Ale się rozpisałem 8O Kropciu, a co tam u ciebie?

Cinnamoncat

 
Posty: 2674
Od: Pon lis 07, 2005 19:49
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot] i 53 gości