Nie. Mrożenie nic nie da. Żołądki mozna wrzucić na 2min. do wrzątku.
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
A nie chodzi o wytluczenie mrozem zarazków, np salmonelli?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/
Ale mrożenie nie zabija bakterii, tylko spowalnia namnażanie się. Poza tym, żeby zamrażać, trzeba być pewnym, że mięso nie było wcześniej zamrożone i rozmrożone przed sprzedażą.
Beliowen pisze:Ale mrożenie nie zabija bakterii, tylko spowalnia namnażanie się. Poza tym, żeby zamrażać, trzeba być pewnym, że mięso nie było wcześniej zamrożone i rozmrożone przed sprzedażą.
Moi weci twierdzą, że to urban legend z tym mrożeniem